Pozew grupowy w sprawie smogu w Polsce trafił do sądu w Warszawie

Tekst w języku angielskim / English version

Do Sądu Okręgowego w Warszawie został skierowany pozew grupowy dotyczący problemu smogu w Polsce. Jest to pierwszy tego rodzaju pozew w Polsce i jeden z pierwszych na świecie.

Członkowie grupy domagają się ustalenia, że pozwany Skarb Państwa (Polska) ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec członków grupy za szkodę, w tym krzywdę, poniesioną przez członków grupy w związku z występującymi na terenie Polski przekroczeniami wartości dopuszczalnych dla stężeń pyłu PM 10 oraz pyłu PM 2,5 w latach 2011-2019.

Wystąpienie przez mieszkańców Polski z pozwem grupowym powinno skłonić władze do podjęcia szybkich i skutecznych działań. Decydenci muszą w końcu uświadomić sobie, że dalsze zaniedbania będą powodować realne szkody, co naraża Skarb Państwa na zgłaszanie przez poszkodowanych roszczeń o charakterze odszkodowawczym.

Obsługę prawną postępowania grupowego prowadzi zespół kancelarii radcy prawnego Radosława Górskiego w Warszawie. Pomysł wystąpienia z powództwem grupowym jest efektem doświadczeń ostatnich dwóch lat, w których kancelaria reprezentowała ambasadorów akcji #pozywamsmog w postępowaniach sądowych dotyczących zanieczyszczenia powietrza w Polsce.

Zdaniem członków grupy Skarb Państwa odpowiada wobec mieszkańców Polski za zły stan środowiska, ponieważ od wielu lat, pomimo obciążających go obowiązków prawnych w zakresie dbałości o stan powietrza w Polsce, nie podejmuje odpowiednich działań, a jeśli jakieś podejmuje, to robi to ze znaczną zwłoką lub też działa nieskutecznie.

W ten sposób, poprzez wiele lat zaniechań i z powodu szeregu nieprawidłowości, władze doprowadziły do tego, że od wielu lat w Polsce utrzymuje się zły stan powietrza, co niepodważalnie narusza prawa mieszkańców naszego kraju i wyrządza im różnego rodzaju szkody i krzywdy.

Nic zaś nie wskazuje, aby w najbliższych latach władze w Polsce miały zamiar ten stan rzeczy zmienić. Świadczy o tym zarówno brak znaczących efektów realizacji programu #czystepowietrze, jak i wypowiedzi przedstawicieli władzy, z których wynika, że Polska nie tylko nie ma zamiaru odejść od energetyki węglowej, ale wręcz traktuje węgiel jako surowiec strategiczny.

Przypominamy, że Polska jest krajem, w którym od wielu lat w każdym kolejnym roku występują bardzo znaczące dobowe i średnioroczne przekroczenia stężeń pyłów PM 10 oraz PM 2,5. Przekroczenia dopuszczalnych stężeń PM 2,5 w Polsce są powszechne, ponieważ występują w większości punktów pomiarowych. Polska od lat znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych pod tym względem państw w Europie. W najgorszej sytuacji są osoby zamieszkujące południową część Polski, jednak nawet w relatywnie niezanieczyszczonych częściach kraju, dopuszczalne normy zanieczyszczeń powietrza są przekraczane.

Zgodnie z szacunkami Światowej Organizacji Zdrowia rocznie na świecie ok. 3 miliony osób umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczeń powietrza. W Polsce na skutek złej jakości powietrza umiera nawet 45 tys. osób rocznie, a ok. 10% nowotworów płuc jest wynikiem skażenia środowiska. Koszty przedwczesnej śmierci obywateli spowodowanej skażonym powietrzem ponoszone rocznie przez nasz kraj są szacowane na około 100 mln dolarów.

Badania naukowe potwierdzają, że nie tylko długoterminowe, ale także krótkoterminowe narażenie na zanieczyszczenie pyłami zawieszonymi w powietrzu powoduje przedwczesne zgony, schorzenia układu oddechowego, układu nerwowego i układu krążenia, zaburzenia metaboliczne, przyczynia się do zawałów serca i udarów mózgu, a także ma właściwości mutagenne i kancerogenne (może prowadzić do zachorowań nowotworowych, m.in. do raka płuc). Najbardziej narażone są dzieci, kobiety w ciąży i osoby starsze. Te grupy osób ponoszą najdotkliwsze skutki zdrowotne przebywania w zanieczyszczonym powietrzu.

Lekarze przedstawiają coraz więcej dowodów na związek zanieczyszczonego powietrza z liczbą poronień, wcześniactwem, czy liczbą noworodków z wadami wrodzonymi. Wyniki badań wyraźnie wskazują, że ekspozycja matki w czasie ciąży na pyły zawieszone ma wpływ na wagę urodzeniową, a także wzrost i obwód główki noworodka. Skutkiem tego jest słabszy rozwój intelektualny oraz słabsza odporność w późniejszym wieku np. zwiększone ryzyko infekcji dróg oddechowych i astmy. Jakość powietrza, którym oddychają dzieci ma bezpośredni wpływ na ich zdrowie na dalszych etapach życia.

Światowa Organizacja Zdrowia uznała pył PM 2,5 za najgroźniejszy dla ludzkiego zdrowia biorąc pod uwagę wszystkie zanieczyszczenia powietrza. Drobinki tego pyłu mechanicznie uszkadzają układ oddechowy, a także tworzą w powietrzu aerozol i razem ze szkodliwymi, często rakotwórczymi substancjami, dostają się do krwi poprzez układ oddechowy. Może przyczyniać się to do wielu chorób, szczególnie układu krążenia, oraz do zmian genetycznych, a więc szkodzi nawet kolejnym pokoleniom. Zanieczyszczone powietrze ogranicza również zdolności intelektualne dzieci.

Znaczna część społeczeństwa nie jest świadoma tego, jak bardzo szkodliwe jest powietrze, którym codziennie oddychamy oraz tego, że władze od wielu lat nie podejmują skutecznych działań, aby przeciwdziałać zatruwaniu ludzi, choć mają taki obowiązek wynikający z Konstytucji RP, ustaw i przepisów prawa wspólnotowego. Władze publiczne mają obowiązek ochrony środowiska oraz zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom jego degradacji. Zatem to ich zadaniem jest ograniczanie poziomu zanieczyszczenia powietrza.

Władze polskie od wielu lat nie wywiązują się ze swoich obowiązków związanych z obniżaniem poziomu trujących substancji w powietrzu. Skala problemu jest ogromna, a zastosowane dotąd działania naprawcze okazują się nieskuteczne. Polacy mają prawo żądać jak najszybszej poprawy jakości powietrza oraz odszkodowań za uszczerbek na zdrowiu, zarówno fizycznym, jak i psychicznym, do którego do tej pory smog się przyczynił i którego negatywne skutki zdrowotne odczują kolejne pokolenia.