Wyroki uzyskane w naszych sprawach
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną mBank S.A. w sprawie o sygnaturze akt II CSK 750/15. Wyrok Sądu Najwyższego ostatecznie kończy spór sądowy, którego dotyczył wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 7 listopada 2014 r. oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 r. Wszystkie sądy, które wydały wyroki w tej sprawie orzekły, iż klauzule umowne, na podstawie których mBank dokonywał waloryzacji za pomocą kursu CHF, są bezskuteczne wobec konsumenta. Z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego: „stwierdzenie niezwiązania stron klauzulami umownymi uznanymi za niedozwolone oznaczało, że wysokość zobowiązania nie została przez pozwanego wykazana także w odniesieniu do zaległości na dzień wystawienia tytułu. Wbrew stanowisku skarżącego, obowiązek dowiedzenia istnienia i wysokości zadłużenia, które zostało określone w tytule jego obciążał jako wierzyciela. (…) W tej sytuacji bankowy tytuł egzekucyjny nie odpowiada istotnemu i faktycznemu stanowi rzeczy, który był podstawą nadania klauzuli wykonalności. Nie było zatem podstaw do utrzymania w mocy wystawionego tytułu nawet w części.” W naszym przekonaniu wyrok SN wraz z poprzedzającymi go wyrokami ma bardzo istotne znaczenie w każdym sporze sądowym opartym na bankowym tytule egzekucyjnym.


Umowa kredytu powiązanego z CHF wyrokiem sądu z dnia 14 czerwca 2019 roku została w ekspresowym tempie „odfrankowiona” z korzyścią dla konsumenta.Sprawa dotyczyła umowy o nazwie kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „mPlan” waloryzowany kursem CHF, z 2008 roku. Co zrobił sąd z tą umową? Sąd „odfrankowił” umowę kredytu i w ten sposób zasądził na rzecz kredytobiorców blisko 66.000 zł oraz koszty procesu. Zdaniem sądu umowa nie jest nieważna, ale z pewnością, z uwagi na zawarte w niej postanowienia abuzywne, ma ona treść inną niż oczekiwałby tego bank (PLN+libor). Co jeszcze jest istotne ? Wartym odnotowania jest szybkość, z jaką sąd poradził sobie ze sprawą. Pozew złożony został do sądu w sierpniu 2018 roku, odbyły się trzy terminy rozprawy, postępowanie w I instancji trwało więc około 10 miesięcy.

Sąd Rejonowy, na pierwszym i zarazem ostatnim terminie rozprawy, rozprawił się błyskawicznie ze wszystkim zgłoszonymi w sprawie dowodami, a następnie jeszcze tego dnia: 1/ ukarał mBank S.A. pozbawiając go wszelkich korzyści z zawartej umowy pożyczki konsumenckiej, ponieważ zastosował wobec banku tzw. „sankcję kredytu darmowego”. Dlaczego ? Z powodu niedopełnienia przez bank obowiązków informacyjnych wobec konsumentów sąd w oparciu o przepisy ustawy o kredycie konsumenckim odebrał mBankowi wszelkie korzyści z takiej umowy (takie jak prawo do pobierania odsetek czy marży). 2/ Następnie zaś tak potraktowaną umowę Sąd „odfrankowił”, stwierdzając, że nieskutecznymi wobec konsumentów pozostają postanowienia umowne odnoszące się do indeksacji, wobec czego kurs CHF nie może wpływać na kapitał pożyczki, ani na wysokość raty. 3/ To z kolei doprowadziło Sąd do wniosku, że powództwo mBanku musi zostać oddalone w całości. Dlaczego ? W rezultacie „odfrankowienia” i zastosowania „sankcji kredytu darmowego” bank nie wykazał, że należy mu się chociażby jedna złotówka ani też nie wykazał, że wypowiedzenie umowy było skuteczne.

Sprawa dotyczyła umowy o nazwie „umowa (…) o pożyczkę hipoteczną dla osób fizycznych (…) waloryzowaną kursem CHF”.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie uznał umowę kredytu waloryzowanego do CHF z 2007 roku (mBank S.A. i tzw. „nowy portfel”) za nieważną w całości i w związku z tym zasądził na rzecz konsumenta 75.000 zł. W trakcie rozprawy pełnomocnik powódki odwołał się do najnowszego wyroku TSUE w sprawie C-118/17 argumentując, że sporna umowa powinna zostać uznana za nieważną w całości. Zwrócono również uwagę na treść najnowszych i korzystnych dla kredytobiorców wyroków Sądu Najwyższego w sprawach II CSK 632/17 oraz III CSK 159/17. Podczas posiedzenia przesłuchana został konsument. Wyrok zapadł po zaledwie jednym posiedzeniu sądowym i zaledwie po 6 miesiącach od złożenia pozwu, a opinia biegłego nie była potrzebna. Sąd w uzasadnieniu zwrócił uwagę między innymi na zaniedbania banku w zakresie obowiązku informacyjnego i abuzywność postanowień umownych po czym doszedł do przekonania, że umowa kredytu jest nieważna. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok w sprawie dot. kredytu denominowanego do CHF (o nazwie „umowa kredytu budowlano-hipotecznego”), przeciwko bankowi BPH S.A. Wyrok uwzględniający w całości powództwo konsumentów reprezentowanych przez kancelarię. Sąd Okręgowy podzielił właściwie wszystkie podniesione przez kancelarię podczas procesu sądowego zarzuty i po ogłoszeniu wyroku wyjaśnił, że umowa kredytu jest nieważna w całości między innymi z uwagi na:
1/ jej sprzeczność z naturą stosunku zobowiązaniowego;
2/ jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego;
3/ nieokreślenie kwoty kredytu;
4/ nienależyte (niewystarczające) poinformowanie konsumenta o ryzyku walutowym – tutaj sąd nawiązał do aktualnego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącego obowiązku informacyjnego po stronie przedsiębiorcy.
Sąd potwierdził również podniesiony przez pełnomocnika zarzut abuzywności postanowień umownych stwierdzając, iż zastosowany w umowie kredytu mechanizm ustalania bankowego kursu CHF, w oparciu o kursy średnie NBP i marżę wyliczaną jako średnia z kursów 5 innych banków, pozwala w istocie na dowolne ustalanie kursów bankowych.
Zastosowana w umowie klauzula, w zakresie w jakim dotyczyła sposobu „wyliczeń” marży, przedstawia się następująco: Marże (…) ustalane są raz na miesiąc. Wyliczenie (…) polega na obliczeniu (…) średniej arytmetycznej z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca (….) W.w. banki to PKO BP S.A., Pekao S.A., Bank Zachodni WBK S.A., Millennium Bank S.A. i Citybank handlowy Polska S.A.”. W naszym przekonaniu procedura wyliczania marży jest nieczytelna i uznaniowa. Umowa nie określa bowiem w którym dniu miesiąca ustalane są opisane wyżej marże (w umowie pojawia się jedynie informacja, że kursy ustalane są raz na miesiąc). Procedura pozostawia również bankowi pełną dowolność w wyborze tego, jaki kurs z danego dnia zastosowany zostanie do wyliczenia marży (warto wspomnieć, że na przykład Bank Millennium S.A. publikuje często kilka kursów dziennie, podobnie zachowują się pozostałe banki) – bank może więc dowolnie wybierać sobie to, jaki konkretnie kurs danego dnia jednego z 5 banków przyjmie do wyliczeń. Procedura nie określa bowiem w ogóle godziny ani minuty, z których pochodzić mają kursy tych 5 banków. Wreszcie procedura pozostawia bankowi BPH S.A. dowolność w wyborze banku, w razie gdyby którykolwiek z 5 banków wymienionych w umowie zaprzestał publikacji kursów. W bardzo podobny sposób o abuzywności mechanizmu wyliczania marży wypowiedział się sąd, słusznie uznając za abuzywną całą klauzulę dot. mechanizmu ustalania bankowego kursu CHF, w tym również w zakresie, w jakim dotyczy ona kursu średniego NBP.
Sąd stwierdził przy tym, że w prawie polskim nie istnieją przepisy dyspozytywne, które pozwalałaby na „wprowadzanie” do umów kredytów pozaumownych kursów CHF.
Na tej podstawie sąd pozbawił wykonalności bankowy tytuł egzekucyjny w całości. Wyrok nie jest prawomocny.

26 marca 2019 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie „odfrankowił” umowę kredytu powiązanego z CHF, występującą pod nazwą „umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych Multiplan waloryzowany kursem CHF”, której stroną jest obecnie mBank S.A., a ponadto zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrot wszystkich wpłaconych przez niego składek na UNWW. W ten sposób łącznie zasądzono od mBank S.A. ponad 140.000 zł. Sąd uznał, że w związku z abuzywnością postanowień umownych w sensie ekonomicznym umowa kredytu jest umową w PLN + libor. Sąd oczywiście zauważył, że kredyt okazał się w ten sposób bardzo korzystny dla konsumenta, wyjaśniając przy tym, że jest to jednak problem mBanku, a nie konsumenta. Bez znaczenia dla sądu pozostaje również okoliczność, czy kurs stosowany przez mBank jest zbliżony czy też nie jest zbliżony do kursu średniego. To w jaki sposób umowa była wykonywana przez bank pozostaje zupełnie bez znaczenia. Sąd zasądził również zwrot składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Do końca spornym między stronami był również konsumencki charakter umowy kredytu – sąd uznał jednak, że mBank nie zdołał wykazać twierdzeń o tym, że nieruchomości, których zakup finansowały środki pochodzące z kredytu zostały nabyte pod wynajem. Zdaniem sądu nawet jednak ewentualny najem przedmiotowych nieruchomości nie ma znaczenia, ponieważ zawód wykonywany przez kredytobiorcę nie ma związku z wynajmem. Sam ewentualny najem nieruchomości mógłby być zresztą traktowany jedynie jako zabezpieczenie potrzeb i interesów rodziny. Wyrok wydał SSO Marcin Polakowski. Sprawę prowadzi r.pr. Radosław Górski (z zespołem prawników całej kancelarii). Wyrok nie jest prawomocny.

Dnia 24 stycznia 2019 roku przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie zapadł korzystny dla strony reprezentowanej przez kancelarię (pani Grażyna Wolszczak-Sikora) wyrok w precedensowej sprawie dotyczącej smogu w Polsce. Sąd uwzględnił powództwo zasądzając od skarbu państwa na rzecz powódki kwotę 5.000 zł na wskazany w pozwie cel społeczny. Sprawa dotyczyła dóbr osobistych takich jak między innymi prawo do korzystania z walorów niezanieczyszczonego środowiska naturalnego, prawo do prywatności, do wolności, prawo do poszanowania mieszkania, które to dobra zostały zdaniem sądu naruszone z powodu złej jakości powietrza w Polsce. Wyrok ten bezsprzecznie jest przełomowy i precedensowy. Jest to pierwszy tego rodzaju korzystny dla osoby pozywającej skarb państwa wyrok w Polsce. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok korzystny dla klientów – kredytobiorców i równocześnie niekorzystny dla Getin Noble Bank S.A., dotyczący dwóch umów kredytu indeksowanego do CHF. Sąd zasądził łącznie około 150.000 zł od Getin Noble Banku na rzecz konsumentów i w ten sposób „odfrankowił” równocześnie dwie umowy kredytu. Sąd uznał między innymi, że: – nawet jeśli przyjąc, że kredyty zostały przeznaczone częściowo na cele gospodarcze, to takie ustalenie nie zmienia konsumenckiego charakteru tych umów; – nie istnieje w prawie polskim możliwość wprowadzenia w miejsce abuzywnych postanowień umownych odnoszących się do waloryzacji pozaumownych kursów CHF – tzw. redukcja utrzymująca skuteczność jest niedopuszczalna; -nie ma przeciwskazań, aby w obrocie gospodarczym utrzymać umowy dot. kredytu w PLN +LIBOR; – skutek wyroku jest taki, że kredyty indeksowane do CHF to w sensie ekonomicznym umowy w PLN + LIBOR. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd wyeliminował z umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF mechanizm indeksacji i zasądził a rzecz klientów kancelarii, kredytobiorców, ponad 60.000 zł. Zdaniem sądu umowa ma być traktowana jak kredyt w PLN oprocentowany liborem. Innymi słowy kredyt został „odfrankowiony”. Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawa z powództwa konsumenta. Sprawa dotyczy umowy kredytu indeksowanego do CHF i Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Wyrok jest korzystny dla kredytobiorcy – Sąd uchylił tytuł wykonawczy w całości z uwagi na niewykazanie roszczenia (bezskuteczność wypowiedzenia umowy kredytu, abuzywność zapisów umownych). Wyrok prawomocny
Sprawa z powództwa banku przeciwko konsumentowi. Kredyt w PLN. Wyrok jest korzystny dla naszego klienta – kredytobiorcy – Sąd oddalił powództwo banku w całości z uwagi na niewykazanie roszczenia i na przedawnienie roszczenia w całości. Wyrok prawomocny.

Sprawa z powództwa banku. Pozew dotyczył należności z tytułu kredytu w PLN. Wyrok jest korzystny dla osoby reprezentowanej przez kancelarię – Sąd oddalił powództwo w całości z uwagi na wypełnienie weksla niezgodnie z porozumieniem wekslowym. Wyrok prawomocny.

Sprawa z powództwa banku. Kredyt indeksowany do CHF. Wyrok jest korzystny dla naszego klienta – kredytobiorcy. Sąd oddalił powództwo w całości z uwagi na niewykazanie roszczenia i na przedawnienie roszczenia w całości. Wyrok prawomocny.

Sprawa z powództwa banku przeciwko konsumentowi (kredyt w PLN). Wyrok jest korzystny dla kredytobiorcy – Sąd oddalił powództwo w całości z uwagi na niewykazanie roszczenia (nieudowodnienie dokonania skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu), a także niewykazanie, iż doszło do skutecznego połączenia się banków.Wyrok jest prawomocny.
Wyrok jest prawomocny. Sprawa z powództwa kredytobiorcy przeciwko bankowi (kredyt w PLN). Pozew dotyczy Bankowego Tytułu Wykonawczego. Wyrok jest korzystny dla kredytobiorcy – Sąd Apelacyjny uchylił niekorzystne dla kredytobiorcy orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy – pominięcie zgłoszonych przez kredytobiorcę zarzutów. Wyrok prawomocny.

Sąd pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy stanowiący bankowy tytuł egzekucyjny BGŻ BNP Paribas w części, to jest co do kwoty około 590.000 złotych (wygrana w ponad 75 %). Jest to trzeci wyrok w tej sprawie. Pierwszy wyrok Sądu Okręgowego był w 100% niekorzystny dla kredytobiorcy i został zaskarżony przez pełnomocnika kredytobiorcy. Na skutek apelacji wyrok został w całości uchylony przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie, a sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania. Wyrok z dnia 29 grudnia 2017 roku jest wynikiem ponownego rozpoznania sprawy. Wyrok prawomocny. Wyrok dotyczy kredytobiorcy będącego przedsiębiorcą i kredytu w PLN. Uzasadnienia wyroków zapadłych w tej sprawie mają szczególne znaczenie dla osób, wobec których banki prowadzą postępowania egzekucyjne oparte o BTE – przedstawiono w nich bowiem poglądy sądów m.in. na temat kognicji sądu i ciężaru dowodu w powództwie przeciwegzekucyjnym dotyczącym BTE, zarzutów przysługujących kredytobiorcy w takim procesie oraz znaczenia faktu niekonstytucyjności przepisów, w oparciu o które doszło do powstania tytułu wykonawczego. Wyrok prawomocny.

Dnia 23 listopada 2017 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie oddalił apelację następcy prawnego BZ WBK S.A. od wyroku Sądu Okręgowego. Sprawa dotyczyła umowy kredytu „denominowanego w walucie CHF”. Apelacja następcy prawnego kredytodawcy została oddalona z uwagi na między innymi: – niewykazanie roszczenia co do zasady i co do wysokości; – abuzywność zapisów umownych odnoszących się do waloryzacji kredytu; – niewykazanie, iż doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu. Uzasadnienie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie może być dla Państwa bardzo istotne, ponieważ przedstawiono w nim pogłębioną analizę zapisów umownych w umowie dawnego „Kredyt Banku” (którego następcą prawnym jest BZ WBK S.A.), odnoszących się do waloryzacji kredytu. W uzasadnieniu wyjaśniono również na czym polega rozkład ciężaru dowodu w świetle zarzutów podniesionych przez kredytobiorców. Sąd Apelacyjny opowiedział się za sankcyjnym skutkiem abuzywności zapisów umownych. W uzasadnieniu szczegółowo wyjaśniono z jakich przyczyn poszczególne zapisy umowne są zdaniem sądu abuzywne. Sąd Apelacyjny stwierdził, iż z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu uznaje klauzule waloryzacyjne za „nieważne i niewiążące.” Sąd Apelacyjny skoncentrował się również na: – procedurze wypowiedzenia umowy kredytu; – definicjach „rażącego naruszenia interesów konsumenta” i „działania wbrew dobrym obyczajom;” – pojęciu niejednoznaczności klauzul umownych.. Sygnatura akt I ACa 516/17 (SA Szczecin). Wyrok prawomocny.

Sąd Okręgowy w Warszawie pozbawił w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego. Sprawa zakończyła się na pierwszej rozprawie. Podczas przedstawiania zasadniczych ustnych motywów rozstrzygnięcia sąd między innymi stwierdził, iż regulamin dotyczący kredytów hipotecznych obowiązujący w pozwanym banku jest najlepszym przykładem tego, w jaki sposób banki nie powinny sporządzać regulaminów (sąd odniósł się w ten sposób do szeregu dostrzeżonych abuzywnych zapisów umownych, które zawiera regulamin). Wyrok wciąż nieprawomocny.

Sąd oddalił apelację następcy prawnego Getin Noble Bank od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie oddalającego w całości powództwo o zapłatę skierowane przeciwko reprezentowanym przez r.pr. Radosława Górskiego trzem osobom (dwoje kredytobiorców oraz jeden dłużnik rzeczowy). Apelację oddalono z uwagi na niewykazanie roszczenia oraz na przedawnienie roszczeń. Wyrok jest prawomocny i oznacza tyle, że pozwani nie zapłacą już „wierzycielowi” ani jednej złotówki na rzecz kredytu. Pozew dotyczył kwoty około 250.000 zł. Sądy w obu instancjach w pełni podzieliły stanowisko pełnomocnika pozwanych w sprawie. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie zapadł dnia 11.10.2017 roku i jest prawomocny.
Sprawa dotyczyła powództwa kredytobiorcy dotyczącego umowy kredytu indeksowanego do CHF zawartej z EURO BANKIEM S.A. oraz Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Apelację złożył bank.
Co w tej sprawie zrobił wcześniej Sąd Okręgowy?
Sąd Okręgowy w I instancji uwzględnił powództwo kredytobiorcy w całości między innymi z tej przyczyny, że bank przy obliczaniu swoich „wierzytelności” stosował wobec kredytobiorcy błędne kursy przeliczeniowe.
Błąd banku wziął się między innymi stąd, że bank zastosował wobec kredytobiorcy regulamin „aktualny” na dzień przeliczenia zobowiązania, nie dostrzegając jednak, że regulamin ten jest sprzeczny z treścią umowy z kredytobiorcą i nie jest wobec niego wiążący.
W prawie cywilnym obowiązuje bowiem zasada, że w razie sprzeczności wzorca umowy z umową obowiązujące są postanowienia umowy.
Sąd Apelacyjny nie zmienił ustaleń Sądu Okręgowego ale dodatkowo podzielił również kolejny zarzut strony powodowej, a mianowicie zarzut, iż zobowiązanie względem kredytobiorcy w ostatnim czasie wygasło z uwagi na cesję wierzytelności z umowy kredytu, i – co za tym idzie – bank już tylko z tej przyczyny nie ma interesu w utrzymaniu tytułu wykonawczego w obrocie gospodarczym.

29.10.2019 roku zapadł niekorzystny dla mBanku wyrok w sprawie prowadzonej przez r.pr. Radosława Górskiego (wspieranego przez zespół prawników kancelarii).
Umowa kredytu powiązanego z CHF wyrokiem sądu z dnia 29 października 2019 roku została “odfrankowiona”.
Sprawa dotyczyła umowy o nazwie kredyt hipoteczny dla osób fizycznych “mPlan” waloryzowany kursem CHF.
Co zrobił sąd? Sąd “odfrankowił” umowę kredytu i w ten sposób zasądził na rzecz kredytobiorców wszystkie wyliczone przez biegłego nadpłaty.
Zdaniem sądu umowa nie jest nieważna, ale z uwagi na zawarte w niej postanowienia abuzywne, ma ona treść inną niż oczekiwałby tego bank.
W świetle wyroku sądu umowa kredytu powiązanego kursem CHF została uznana za umowę kredytu w PLN bez powiązania z kursem waluty obcej. W ten sposób wszystkie negatywne dla konsumentów skutki zawarcia tej umowy (związane ze zmianą wartości kursu pary walutowej PLN/CHF) zostały wyeliminowane na korzyść konsumenta.
Wyrok wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok korzystny dla konsumentów. Wydany błyskawicznie, bo już na pierwszym posiedzeniu sądowym.
Sąd powołał się na orzeczenie TSUE w sprawie państwa Dziubak (C 260/18) i między innymi na tej podstawie oddalił w całości powództwo banku.
21 października 2019 roku, w sprawie z powództwa Raiffeisen Bank Polska przeciwko konsumentom, Sąd Okręgowy dla Warszawy – Pragi w Warszawie, na pierwszym i równocześnie ostatnim posiedzeniu błyskawicznie rozprawił się ze wszystkimi twierdzeniami, zarzutami i wnioskami banku, a następnie oddalił w całości powództwo banku.
Główną przyczyną oddalenia powództwa był fakt, że klauzule dotyczące sposobu przeliczania CHF na PLN, są abuzywne, ponieważ pozwalają dowolnie kształtować bankowi zarówno wysokość kapitału kredytu, jak i wysokość poszczególnych rat.
Bank domagał się zapłaty kwoty przekraczającej 300.000 zł.
Wartym odnotowania jest również to, że sąd powołał się między innymi na wyrok TSUE w sprawie C 260/18 wskazując że w miejsce nieuczciwych klauzul umownych nie można wprowadzać żadnych innych postanowień.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski. Na sali sądowej konsumentów reprezentowała adwokat Anna Janiak.

W dniu 1 października 2019 r., w połączonych sprawach z powództw Pana Mariusza Szczygła, Pana Tomasza Sadlika oraz Pana Jerzego Stuhra, zapadł szeroko komentowany zarówno w Polsce, jak i za granicą, wyrok dotyczący problemu zanieczyszczonego powietrza oraz smogu w Polsce. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie w sprawie o sygn. akt II C 661/19 uwzględnił trzy wymienione powództwa niemal w całości (oddalono jedynie częściowo żądanie w zakresie odsetek). Wyroki w połączonych do wspólnego rozpoznania sprawach wydał Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w składzie SSR Agnieszka Tulczyńska-Ożga. W sprawie tej powodów reprezentują prawnicy naszej kancelarii.
Wyrok ten ma przełomowe znaczenie dla wszystkich przyszłych procesów dotyczących problemu zanieczyszczonego powietrza w Polsce nie tylko z uwagi na doniosłość i precedensowy charakter, ale przede wszystkim z uwagi na poziom merytoryczny jego uzasadnienia.
Sąd Okręgowy w Warszawie 8 listopada 2019 roku wydał korzystny dla konsumenta wyrok dotyczący kredytu denominowanego w CHF w sprawie przeciwko Bankowi Ochrony Środowiska S.A.
Sąd wyrokiem po pierwsze ustalił, że umowa kredytu denominowanego w CHF jest nieważna w całości, a następnie, w konsekwencji tego ustalenia, zasądził od banku na rzecz konsumenta blisko 200.000 zł oraz około 35.000 CHF, uwzględniając w ten sposób powództwo klienta kancelarii w całości.
Sąd podczas ogłoszenia wyroku w dosadnych słowach wyjaśnił, iż umowa kredytu zawarta między konsumentem, a bankiem, jest z kilku zasadniczych przyczyn wadliwa. Wadliwość umowy prowadzi zaś zdaniem sądu do wniosku, że umowa kredytu jest nieważna w całości.
Wyrok wydała SSO Krystyna Stawecka. Sygnatura akt XXV C 523/18.
Sąd Okręgowy w Warszawie tym samym dostrzegł w pełni, że umowa kredytu „denominowanego” jest wadliwa i musi zostać wyeliminowana z obrotu. Mamy nadzieję, że również w drodze tego miażdżącego dla banku wyroku ukształtuje się korzystna dla kredytobiorców linia orzecznicza dotycząca kredytów „denominowanych”.
Z perspektywy konsumenta wybór między kredytem denominowanym, a indeksowanym był zupełnie przypadkowy, różnica polegała tylko na sposobie powiązania kredytu z walutą obcą. W przekonaniu kancelarii umowy kredytów denominowanych są zaś w znacznie większym stopniu wadliwe niż umowy kredytów indeksowanych, a wadliwość tych umów musi prowadzić do ustalenia nieważności albo co najmniej do wniosku, że umowy kredytów denominowanych pozbawione klauzul przeliczeniowych nie zostały wykonane przez kredytodawcę (nie doszło do wypłaty kredytu w walucie obcej) i nie nadają się do wykonania.
Sprawę w imieniu konsumentów prowadzi zespół prawników kancelarii pod kierownictwem r.pr. Radosława Górskiego.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu 22.11.2019 roku wydał korzystny dla konsumenta wyrok dotyczący kredytu na zakup samochodu (kredyt powiązany z CHF) w sprawie przeciwko Santander Consumer Bank S.A.
Sąd uznał za niedozwolone zawarte w umowie klauzule indeksacyjne oraz klauzulę umożliwiającą dowolną zmianę oprocentowania umownego i na tej podstawie uwzględnił powództwo w całości.
Pełnomocnikami konsumentów w tej sprawie są adwokat Łukasz Felisiak oraz radca prawny Radosław Górski.
Sąd Okręgowy dla Warszawa – Praga w Warszawie 15 listopada 2019 roku, w sprawie o sygnaturze akt III C 401/19 oddalił w całości powództwo banku przeciwko konsumentowi stwierdzając bezskuteczność wypowiedzenia umowy kredytu z powodu wadliwości działania poczty. Jest to bardzo znaczący dla nas wyrok, ponieważ klient trafił do nas dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego prowadzonego na podstawie formalnie już prawomocnego nakazu zapłaty wydanego w tej sprawie. Udowodniliśmy, że nie doszło do skutecznego doręczenia, uzyskaliśmy postanowienie o stwierdzeniu utraty mocy nakazu zapłaty, a następnie, gdy już egzekucja komornicza została całkowicie storpedowana, 15 listopada 2019 roku doprowadzilibyśmy do oddalenia powództwa w całości.
W ten sposób w sprawie, która pozornie wyglądała na beznadziejną (prawomocny nakaz zapłaty i wszczęta egzekucja) konsument uzyskał korzystny wyrok, a także odzyskał pieniądze wyegzekwowane przez bank. Wyrok jest prawomocny.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 31 stycznia 2020 roku w sprawie przeciwko Raiffeisen Bank International AG ustalił nieważność umowy kredytu indeksowanego do CHF w całości, uwzględniając tym samym powództwo kredytobiorców reprezentowanych przez r.pr. Radosława Górskiego w całości.
Podczas ogłoszenia wyroku Sąd Okręgowy zwrócił stronom między innymi uwagę na to, że już od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazywało na nieważność umów, w których jedna ze stron przyznawała sobie umowne prawo do jednostronnego ustalenia wartości zobowiązań drugiej strony (a dokładnie tak jest w przypadku kredytów powiązanych z walutą obcą, które oferowane były przez poprzednika prawnego pozwanego banku). W chwili redagowania umowy kredytu bank mógł więc zapoznać się z orzecznictwem Sądu Najwyższego w tym zakresie.
Sąd zwrócił również uwagę na to, że świadek zgłoszony przez pozwanego podczas swoich zeznań „pogrążył” bank, ponieważ z jego zeznań wynikało, że bank w sposób wysoce nieodpowiedni informował o ryzyku związanym z kredytem powiązanym z CHF, w szczególności zupełnie nie informował kredytobiorców o skali potencjalnego ryzyka, jakie związane było z zawarciem umowy kredytu powiązanego z CHF.
Zdaniem Sądu wysoce niewystarczającym było przedstawianie informacji o ryzyku walutowym dla wieloletniego kredytu na podstawie danych jedynie za ostatnie 12 miesięcy. Sąd podkreślił, że bank nie może ograniczać się informowania klientów o tym, że kurs może się wahać. Bank zdaniem Sądu powinien był unaocznić kredytobiorcom jakie rzeczywiście mogą być skutki zawarcia umowy objętej ryzykiem walutowym dla wysokości raty i kapitału kredytu. Do takiej analizy bank powinien był przyjąć założenie zmiany kursu PLN/CHF co najmniej o 50%, ponieważ do zmian kursów w takim stopniu dochodziło już zaledwie kilka lat przed zawarciem umowy kredytu. Bank dysponował danymi historycznymi i był świadom niestabilności kursu pary walutowej CHF/PLN, wobec czego w oparciu o posiadane dane mógł przedstawiać klientom rzeczywistą skalę ryzyka.
Sąd powołał się również na bogate orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wskazujące na skutki abuzywności postanowień umownych, w szczególności na to, że miejsce nieuczciwych klauzul umownych nie można wprowadzać żadnych innych postanowień (a tego oczekiwał pozwany bank). Możliwość zastosowania przepisu dyspozytywnego jest bowiem instrumentem chroniącym nie pozwany bank, ale właśnie konsumenta przed niekorzystnym dla niego upadkiem umowy. Jako zaś, że w niniejszej sprawie konsument oczekiwał ochrony przed nieuczciwymi postanowieniami umownymi oraz upadku umowy kredytu, a poszukiwanie przepisu dyspozytywnego miało być dokonane na rzecz i w interesie pozwanego banku będącego autorem nieuczciwej wobec konsumenta umowy, Sąd doszedł do słusznego wniosku, iż w świetle orzecznictwa TSUE wbrew woli konsumenta nie może narzucać mu stosowania przepisu dyspozytywnego.
Komunikat w sprawie tego wyroku umieściliśmy tutaj
Co zrobił sąd ?
1/ sąd przede wszystkim uznał umowę kredytu „denominowanego” w CHF zawartą z Bankiem Ochrony Środowiska S.A. za kredyt wyrażony w walucie PLN;
2/ następnie sąd “odfrankowił” umowę kredytu „denominowanego” i w ten sposób zasądził na rzecz kredytobiorców wszystkie wyliczone przez biegłego sądowego nadpłaty.
Sprawę prowadzi r.pr. Radosław Górski wraz z zespołem kancelarii. Sygnatura akt XXV C 518/18. Więcej informacji o wyroku na stronie kancelarii.
https://gorski-radcaprawny.pl/…/wygrana-z-bankiem-ochrony-…/
Sąd oddalił powództwo jedynie co do kilkuset złotych, uznał bowiem, że roszczenie konsumenta w niewielkim stopniu uległo przedawnieniu.
Skoro zaś sąd uznał, że niewielka część wpłat kredytobiorcy uległa przedawnieniu, to w ten sposób przysporzył bankowi dodatkowych zmartwień, ponieważ na tej samej zasadzie również roszczenie banku o zwrot kwoty kapitału kredytu (wypłaconego w wykonaniu nieważnej umowy kredytu) musiało się przedawnić.
Sprawa dotyczyła kredytu indeksowanego do CHF, zawartego z bankiem Euro Bank S.A. (przejętym przez bank Millennium S.A.).
Wartym odnotowania jest, iż powództwo zostało uwzględnione mimo że nie doszło jeszcze do spłaty kwoty kapitału kredytu udzielonego w PLN. Na uwagę zasługuje również bardzo krótki czas trwania postępowania w I instancji.
Co zrobił sąd w Warszawie? Sąd „odfrankowił” umowę kredytu i na tej podstawie zasądził na rzecz kredytobiorców wszystkie wyliczone przez biegłego nadpłaty. Łączna kwota wszystkich wskazanych w wyroku należności kredytobiorców wynosi około 150.000 zł.
Zdaniem sądu umowa nie jest nieważna, ale z uwagi na zawarte w niej postanowienia niedozwolone ma ona treść inną niż oczekiwałby tego pozwany bank.
W świetle wyroku sądu umowa kredytu powiązanego z kursem CHF została więc uznana za umowę kredytu w PLN bez powiązania z kursem waluty obcej. W ten sposób wszystkie negatywne dla konsumentów skutki zawarcia tej umowy (związane ze zmianą wartości kursu pary walutowej PLN/CHF) zostały wyeliminowane.
Sprawa jest prowadzona przez adwokata Łukasza Felisiaka i radcę prawnego Radosława Górskiego wraz z zespołem prawników kancelarii. Sygn. akt XXV C 2897/18. Wyrok nie jest prawomocny
Więcej o wyroku sądu w Szczecinie z 29 czerwca 2020 roku i o innych korzystnych rozstrzygnięciach w apelacji szczecińskiej uzyskanych w sprawach prowadzonych przez zespół kancelarii r.pr. Radosława Górskiego (m.in. o wyroku ustalającym nieważność umowy kredytu powiązanej z kursem CHF zawartej z Kredyt Bank S.A. – poprzednikiem prawnym Santander Bank Polska S.A.) na stronie internetowej kancelarii: https://gorski-radcaprawny.pl/blog/kolejna-nasza-wygrana-w-szczecinie-mbank-s-a/?fbclid=IwAR2246py0XRfvjzqwCxW8S6DZIOQv1GZ69Z-2_CT6_DR6JaI-ZjmN_pi7KE
Umowa kredytu została już prawomocnie „odfrankowiona,” a dodatkowo z tytułu m.in. dokonanych przez konsumenta nadpłat, składek na UNWW i odsetek mBank S.A. musi zapłacić kredytobiorcy łącznie około 180.000 zł.
Sprawę prowadzi r.pr. Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii. Sygnatura akt: V ACa 442/19
Więcej informacji o tym wyroku na stronie kancelarii: https://gorski-radcaprawny.pl/…/prawomocny-wyrok-sadu-apel…/
Apelację od korzystnego dla kredytobiorców wyroku, na podstawie którego sąd „odfrankowił” dwie umowy kredytu i zasądził nadpłaty na rzecz kredytobiorców, wniósł Getin Noble Bank S.A., który nie był zadowolony z wyroku Sądu Okręgowego. Apelacja banku została jednak oddalona w całości.
W ten sposób proces sądowy, który w I instancji rozpoczął się w kwietniu 2017 roku, zakończył się prawomocnie w sposób korzystny dla kredytobiorców i przykry dla pozwanego banku.
Wobec treści wyroku równocześnie dwie umowy kredytu zostały prawomocnie „odfrankowione”. Sama zasądzona od banku na rzecz kredytobiorców nadpłata łącznie z odsetkami to kwota blisko 180.000 zł. Z uwagi na „odfrankowienie” dwóch kredytów doszło również do zmniejszenia wartości kapitału pozostałego do spłaty o około 45 %.
Uciążliwość kredytobiorców, polegająca na długim okresie oczekiwania na zakończenie procesu sądowego została wynagrodzona chociażby tylko poprzez zasądzenie odsetek za 3 lata procesu sądowego.
Do decyzji banku pozostawiamy kwestię, czy do zapłaty dojdzie dobrowolnie, czy też z pomocą komornika.
Sprawę prowadził r.pr. Radosław Górski i adw. Łukasz Felisiak wraz z zespołem prawników kancelarii. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 13 sierpnia 2020 roku, Sygnatura akt: V ACa 314/19
Zdaniem sądu klauzula dotycząca zmiennego oprocentowania jest niejednoznaczna, nieprecyzyjna i pozostawia dowolność oraz dużą dozę uznaniowości. W przypadku wyeliminowania klauzuli dotyczącej oprocentowania nie można wykonywać umowy.
Umowa kredytu jest ponadto sprzeczna z prawem, w szczególności z art. 69 prawa bankowego. Między innymi na tych podstawach sąd zasądził od pozwanego banku dokonane przez kredytobiorcę wpłaty, niemal w całości uwzględniając powództwo. Istotne jest również, że sąd uwzględnił powództwo o zapłatę nie pomniejszając roszczenia kredytobiorcy o kwotę wypłaconego kredytu. Taki sposób rozliczenia świadczeń nieważnej umowy kredytu jest naszym zdaniem słuszny. Pozwany bank – jeśli tylko uważa, że w związku z nieważnością umowy kredytu ma wobec kredytobiorcy roszczenie – to powinien je zgłosić do potrącenia, albo w drodze powództwa wzajemnego. W przypadku rozliczeń świadczeń dokonanych na rzecz nieważnej umowy należy bowiem stosować teorię dwóch kondykcji, dokładnie tak jak to zrobił sąd w niniejszej sprawie.
Umowa kredytu powiązana z kursem CHF została już prawomocnie „odfrankowiona” - w ten sposób saldo kapitału kredytu zmniejszyło się o około 45 %, a ponadto pozwany bank musi zwrócić zasądzone na rzecz konsumenta bardzo znaczące nadpłaty. Dalsza spłata kredytu opierać się będzie na korzystnym założeniu, że mamy do czynienia z kredytem w PLN (bez powiązania z CHF) oprocentowanym wg stopy procentowej LIBOR + marża.
Sprawę prowadził radca prawny Radosław Górski (z zespołem prawników kancelarii). Sygnatura akt: VI ACa 808/18.
Sądy obu instancji zasądziły należności dochodzone przez konsumenta pomimo tego że kapitał jego kredytu nie został spłacony. W sprawie tej zastosowano więc tzw. teorię dwóch kondykcji. Postępowanie, jak na warunki sądów w Polsce, toczyło się w ekspresowym tempie – sprawa zakończyła się prawomocnie po około 17 miesiącach od złożenia pozwu do sądu.
Więcej o tym wyroku oraz o przegiegu postępowania sadowego tutaj: https://gorski-radcaprawny.pl/blog/prawomocny-wyrok-sadu-we-wroclawiu-w-sprawie-millennium-s-a-dawny-euro-bank-s-a-niewaznosc-umowy-kredytu/
Sprawa sądowa dotyczyła słynnego kredytu „Alicja” – kredytu na cele mieszkaniowe z odroczoną spłatą części należności.
Więcej o tym wyroku tutaj: https://gorski-radcaprawny.pl/blog/kredyt-alicja-precedensowa-wygrana-kredytobiorcy-w-sporze-z-powszechna-kasa-oszczednosci-bp-s-a/
Wyrok został wydany 4 września 2020 roku na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron i bez zeznań świadków. Oznacza to, że zdaniem sądu umowa musi być nieważna ze względu na jej treść, a okoliczności jej zawarcia nie mają dla sądu żadnego znaczenia.
XXV C 1171/18.
Sprawę prowadzi r.pr. Radosław Górski
Bank wyliczał swoje roszczenia na treści kredytu wyliczając swoje należności w oparciu o co najmniej abuzywne (bezskuteczne wobec konsumenta) postanowienia umowne, na około 200.000 zł, jednak w trakcie procesu sądowego, z ostrożności procesowej bank wskazał również (zapewne spodziewając się porażki i ustalenia nieważności umowy), iż alternatywną podstawą faktyczną jego roszczenia jest zwrot świadczenia dokonanego przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu.
Zgłosiliśmy wobec tego ewentualnego żądania wszystkie przysługujące konsumentowi zarzuty, w tym zarzut potrącenia oraz zarzut przedawnienia roszczeń banku. W rezultacie z kwoty około 200.000 zł naliczonego przez bank długu do zapłaty wg treści wyroku pozostaje jedynie około 45.000 zł – bank przegrał w 78 %. Dług został więc zredukowany o ponad 150.000 zł (nie licząc odsetek karnych i kosztów, których konsument w efekcie nie zapłaci).
Więcej o tym wyroku, przebiegu postępowania sądowego oraz o wyrokach, które zapadają w sądach w Szczecinie na:
https://gorski-radcaprawny.pl/blog/sad-w-szczecinie-kolejny-raz-po-stronie-konsumenta-w-sprawie-kredytu-powiazanego-z-chf-przegrywa-getin-noble-bank-s-a/
Dlaczego Sąd Okręgowy ustalił nieważność umowy?
Sąd skoncentrował się na wykładni samej umowy, nad którą prawnicy naszej kancelarii również intensywnie pracowali.
W trakcie procesu zwracaliśmy uwagę sądu na brak transparentności i sprzeczność poszczególnych postanowień umownych. Podkreślaliśmy również, że umowa skonstruowana przez pozwany bank nie pozwala na ustalenie która wskazana w niej kwota stanowi podstawowe świadczenie banku w rozumieniu art. 69 prawa bankowego. Sąd Okręgowy w znacznej mierze taką argumentację podzielił.
Więcej o tym wyroku tutaj:
https://gorski-radcaprawny.pl/blog/umowa-kredytu-denominowanego-zawarta-z-bankiem-ochrony-srodowiska-niewazna-wyrok-sadu-okregowego-w-warszawie/
Sprawa dotyczyła Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Sąd Apelacyjny podobnie jak sąd I instancji, dostrzegł wadliwość zawartej między stronami umowy, i pomimo, że nie podzielił stanowiska strony powodowej o tym, że umowa jest nieważna (Sąd Apelacyjny w tej sprawie uznał, że po wyeliminowaniu abuzywnych postanowień umownych umowa mogła być wykonana na zasadzie tzw. „odfrankowienia”), to jednak, z uwagi na niewykazanie roszczenia przez pozwaną, Bankowy Tytuł Egzekucyjny został uchylony w całości.
Dla konsumenta taki wyrok oznacza przede wszystkim to, że:
- dalsze prowadzenie egzekucji komorniczej w oparciu o wystawiony przez bank bankowy tytuł egzekucyjny jest niemożliwe – groźba egzekucji komorniczej skierowanej do całego majątku „dłużnika” przestała istnieć;
- świadczenia wyegzekwowane na podstawie takiego tytułu wykonawczego, w związku z jego uchyleniem winny zostać zwrócone „dłużnikowi”;
- dług związany z postępowanie egzekucyjnym (zwykle bardzo wysokie koszty egzekucyjne) również przestaje istnieć, a te koszty które zostały wyegzekwowane pobrane zostały nienależnie i również muszą zostać zwrócone.
Więcej o tym wyroku oraz o bankowych tytułach egzekucyjnych tutaj:
https://gorski-radcaprawny.pl/blog/sad-apelacyjny-we-wroclawiu-kolejny-raz-po-stronie-konsumenta-santander-consumer-bank-s-a-przegrywa-prawomocnie/
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu I instancji w ten sposób, że oddalił powództwo banku w całości. Wobec tego prawomocnie i korzystnie dla konsumentów zakończył się proces sądowy, który rozpoczął się jeszcze w 2016 roku. Wartość długu kredytobiorców, którą bank wyliczył na kwotę bliską 700.000 zł i której zapłaty domagał się w procesie sądowym, w świetle wyroku Sądu Apelacyjnego obecnie wynosi 0 zł. Oznacza to, że zdaniem Sądu bank nie ma wobec konsumentów roszczeń, których dochodził pozwem.
Więcej o tym wyroku tutaj:
https://gorski-radcaprawny.pl/blog/prawomocny-wyrok-sadu-apelacyjnego-w-szczecinie-w-sprawie-raiffeisen-bank-international/
Sąd Okręgowy we Wrocławiu ustalił nieważność umowy kredytu i zasądził na rzecz kredytobiorców zwrot wszystkich dokonanych wpłat. "Teoria salda" nie znalazła więc zastosowania.
Sprawę w imieniu kredytobiorców prowadzi radca prawny Radosław Górski przy aktywnym wsparciu adwokat Agnieszki Łozińskiej. Wyrok z dnia 15 października 2020 roku, sygnatura akt XII C 809/18. Więcej o tym wyroku, a także o poprzedzających go dwóch naszych prawomocnych wyrokach sadów we Wrocławiu, na stronie kancelarii:
https://gorski-radcaprawny.pl/.../sad-we-wroclawiu.../
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski. Wyrok z 19 października 2020 roku, sygnatura akt XXV C 2899/18. SSR del. Michał Jakubowski.
Więcej o wyroku na stronie kancelarii:
https://gorski-radcaprawny.pl/.../dwie-umowy-kredytow.../
Sąd w Warszawie ustalił nieważność umowy kredytu powiązanego z CHF i zasądził od banku zwrot dokonanych wpłat na rzecz kredytu.
Sąd zasądził zwrot wpłat na rzecz konsumenta, pomimo, że kapitał kredytu w PLN nie został spłacony. Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii. Na sali sądowej konsumenta reprezentował również adwokat Łukasz Felisiak.
Więcej o wyroku tutaj:
https://gorski-radcaprawny.pl/.../sad-w-warszawie-ustalil-niewaznosc-umowy-kredytu...
Sąd prawomocnie ustalił, że zawarta między stronami umowa kredytu powiązanego z CHF jest nieważna i na tej podstawie zasądził od pozwanego banku na rzecz konsumenta zwrot wszystkich dochodzonych przez niego wpłat. Zasądzono wpłaty pomimo, że kapitał kredytu nie został jeszcze spłacony. Apelacja banku została oddalona w całości.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski, wspierany przez cały zespół kancelarii (i wyróżnić tutaj trzeba wsparcie aplikanta radcowskiego Piotra Pląski).
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, Wydział XXVII Cywilny Odwoławczy z 21.10.2020 roku, sygnatura akt XXVII Ca 1707/19.
Więcej o tym wyroku oraz o wyroku I instancji na stronie kancelarii:
https://gorski-radcaprawny.pl/.../prawomocny-wyrok-sadu.../
Dlaczego Sąd Okręgowy ustalił nieważność umowy?
Sąd skoncentrował się na wykładni samej umowy, nad którą prawnicy naszej kancelarii również intensywnie pracowali.
W trakcie procesu zwracaliśmy uwagę sądu na brak transparentności i sprzeczność poszczególnych postanowień umownych. Podkreślaliśmy również, że umowa skonstruowana przez pozwany bank nie pozwala na ustalenie która wskazana w niej kwota stanowi podstawowe świadczenie banku w rozumieniu art. 69 prawa bankowego. Sąd Okręgowy w znacznej mierze taką argumentację podzielił.
Więcej o tym wyroku tutaj: https://gorski-radcaprawny.pl/blog/umowa-kredytu-denominowanego-zawarta-z-bankiem-ochrony-srodowiska-niewazna-wyrok-sadu-okregowego-w-warszawie/
29 października 2020 roku, w sprawie o sygnaturze akt XII C 414/18, Sąd Okręgowy we Wrocławiu: – ustalił nieważność umowy kredytu powiązanego z CHF;
– i zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrot wszystkich (bardzo wysokich, dotyczących setek tysięcy złotych) wpłat na rzecz kredytu.
To kolejny, czwarty w ostatnim czasie (od 18 września 2020 roku), korzystny wyrok uzyskany przez naszą kancelarię w sądzie we Wrocławiu.
Wyrok ważny, ponieważ potwierdza że mimo bardzo niepokojących informacji, które docierają do nas z Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, w sądach wrocławskich są również sędziowie, którzy orzekają zgodnie z prawem konsumenckim. Niektórzy sędziowie apelacji wrocławskiej w dalszym ciągu próbują bowiem na przykład uzupełniać umowy kredytów kursami średnimi NBP, dopuszczając się w ten sposób praktyk sprzecznych z wyrokami TSUE i wyrokami Sądu Najwyższego.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii.
Więcej o tym wyroku i o orzecznictwie sądów we Wrocławiu na stronie kancelarii:
https://gorski-radcaprawny.pl/.../wazny-wyrok-sadu-we.../
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia z 14 października 2020 roku ustalił nieważność umowy kredytu zawartej pomiędzy konsumentem, a Raiffeisen Bank International AG. Podstawą ustalenia nieważności umów była podzielona przez Sąd argumentacja strony powodowej przedstawiona w treści pozwu i dalszych pismach procesowych. Zdaniem Sądu umowa kredytu została skonstruowana wadliwie – m.in. w sposób sprzeczny z naturą umowy kredytu. Sąd dostrzegł, że świadczenia stron nie są w umowie oznaczone – bank mógł na podstawie umowy kredytu w dowolny sposób ustalać wartość zobowiązań kredytobiorcy w okresie kredytowania. Wartość długu kredytobiorcy zgodnie z umową mogła więc zmieniać się w taki sposób, w jaki to uznał bank. Na tej podstawie sąd uwzględnił powództwo w całości i ustalił nieważność umowy kredytu. https://gorski-radcaprawny.pl/.../prawomocny-wyrok-sadu.../
Odpowiedź na pozew r.pr. Radosław Górski złożył w tej sprawie jeszcze w 2016 roku. Od samego początku pełnomocnik powoływał się na abuzywność postanowień umownych i na nieważność umowy kredytu powiązanego z kursem CHF. Wyrok w tej sprawie z różnych względów został ogłoszony się dopiero po 5 latach.
Pełnomocnikami w tej sprawie byli między innymi radca prawny Radosław Górski i adwokat Piotr Barcz.
Pozew w tej sprawie zr.pr. Radosław Górski złożył w 2015 roku. Wyrok zapadł więc po blisko 6 latach.
Pełnomocnikami w tej sprawie byli między innymi radca prawny Radosław Górski i adwokat Piotr Barcz.
Pełnomocnikiem w tej sprawie był radca prawny Radosław Górski
Tym razem przegrywa Bank Millennium S.A. Sąd uwzględnił powództwo kredytobiorcy i zasądził od banku niemalże całą, znaczną kwotę pieniędzy. Sąd uwzględnił powództwo ponieważ uznał, że umowa kredytu podlega tzw. „odfrankowieniu”.
Co oznacza „odfrankowienie” takiej umowy?
Z umowy kredytu wyeliminowane zostaje powiązanie wysokości raty i kapitału kredytu z kursem waluty obcej. W ten sposób kredyt staje się w sensie ekonomicznym kredytem w PLN, ale oprocentowanym tak jak w umowie (LIBOR + marża, a więc oprocentowanie znacznie bardziej korzystne niż dla dostępnych na rynku kredytów w PLN).
Wyrok ten daje kredytobiorcy dużo więcej niż dawałaby nawet ugoda w kształcie proponowanym przez KNF. Jest też bez porównania dużo lepszy niż „ugody”, które obecnie proponuje Bank Millennium w wielu prowadzonych przez nas sprawach sądowych.
Propozycje tego banku odbiegają bowiem na niekorzyść kredytobiorców od propozycji KNFu.
Warto również dodać, że sąd uwzględnił stanowisko pełnomocnika kredytobiorcy co do bezprawności pobierania części składek na tzw. ubezpieczenie pomostowe stwierdzając, iż pobrana przez bank składka w zakresie, w jakim dotyczy okresu po złożeniu wniosku o wpis hipoteki, pobrana została bezzasadnie.
Zdaniem sądu bezskuteczne względem konsumenta są postanowienia umowne z których wynika, że bank będzie pobierał składki na ubezpieczenie aż do momentu w którym kredytobiorca dostarczy bankowi odpis księgi wieczystej. Ubezpieczenie pomostowe powinno bowiem obejmować tylko ten okres w którym rzeczywiście tej hipoteki nie ma, a ta powstaje już z chwilą złożenia wniosku.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wspierany przez cały zespół prawników kancelarii.
W ten sposób sąd prawomocnie ustalił nieważność umowy kredytu, a dług kredytobiorcy zredukował się o ponad 200.000 zł.
Cała opisana seria prawomocnych wyroków pochodzi z sądów w Szczecinie. Wszystkie trzy wyroki są nie tylko prawomocne ale i ostatecznie, ponieważ żadnemu z przegranych banków skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego nie przysługuje. W każdej z tych spraw czeka nas teraz windykacja zasądzonych należności i doprowadzenie do wykreślenia hipotek. Kredytobiorcy zostali uwolnieni od szkodliwych umów i odzyskają to, co wymienione wyżej banki bezzasadnie od nich pobrały (wraz z odsetkami i innymi kosztami).
Z wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 roku (C 19/20) wynika, że Trybunał podtrzymał swoją dotychczasową KORZYSTNĄ DLA KONSUMENTÓW linię orzeczniczą i równocześnie wyjaśnił, że interpretacja umowy kredytu należy do sądu krajowego.
O tym, że w sprawach kredytów powiązanych z walutami obcymi wszystko co najważniejsze jest już wyjaśnione i nie ma powodu do zadawania kolejnych pytań TSUE, wie już wielu sędziów w Polsce, którzy nie czekają na kolejne wskazówki i wydają wyroki korzystne dla kredytobiorców.
Tak się stało w wyroku sądu w Szczecinie z 28 kwietnia 2021 w sprawie przeciwko mBank. Sąd ten rozstrzygając apelację pozwanego mBanku od niekorzystnego dla banku wyroku sądu I instancji stwierdzającego nieważność umowy kredytu: oddalił apelację banku prawomocnie ustalając, że zawarta między stronami umowa jest nieważna, a w związku z nieważnością kredytobiorcy przysługuje prawo do zwrotu wszystkich wpłat.
Santander Bank Polska musi więc teraz wykonać wyrok. Kredytobiorca został uwolniony od ciężaru kredytu powiązanego z frankiem szwajcarskim.
Sąd II instancji podzielił zdecydowaną większość argumentów kredytobiorcy przedstawionych w apelacji i ustalił nieważność umowy kredytu powiązanej z CHF, a także zasądził na rzecz kredytobiorcy wszystkie dochodzone przez niego wpłaty. To istotna zmiana względem wyroku wydanego w I instancji, który oddalił powództwo o zapłatę w całości.
Sąd odwołał się do orzecznictwa Sądu Najwyższego i uznał umowne klauzule przeliczeniowe za bezskuteczne względem kredytobiorcy, między innymi ze względu na brak wskazania w umowie szczegółowych zasad ustalania bankowych kursów PLN/CHF.
Zdaniem sądu klauzule przeliczeniowe naruszyły równorzędność stron umowy. Treść umowy nie przewidywała bowiem żadnych ograniczeń w zakresie ustalania przez bank wysokości kursów z tabeli kursowej banku.
Pozwany nie podniósł w postępowaniu zarzutu potrącenia. Zarzut zatrzymania zgłoszony przez bank był zaś zdaniem sądu nieskuteczny. Pozwany bank nie udowodnił bowiem, że oświadczenie woli dotyczące zatrzymania zostało w sposób skuteczny doręczone powodowi, a pełnomocnik powoda nie legitymował się pełnomocnictwem do odbierania w imieniu powoda oświadczeń materialnoprawnych.
Plan dalszych działań wygląda następująco: 1/ windykacja zasądzonych kwot, 2/ wezwanie do wykonania wyroku, 3/ wykreślenie hipoteki.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 27.04.2021r., sygn. akt II Ca 277/20.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2021 roku ustalił nieważność umowy kredytu powiązanego z CHF i zasądził od banku na rzecz kredytobiorcy blisko 300.000 zł tytułem wszystkich dokonanych przez niego wpłat na rzecz banku.
Wyrok redukuje zadłużenie kredytobiorcy o setki tysięcy złotych, ponieważ w sprawie tej doszło nie tylko do zawarcia wadliwej i niekorzystnej dla kredytobiorcy umowy kredytu ale również do zawarcia szeregu bardzo kosztownych i niekorzystnych dla kredytobiorcy aneksów do umowy.
Tymczasem zdaniem banku kredytobiorca, mimo wielu lat spłaty kredytu i zwrocie kwoty przekraczającej kwotę kapitału kredytu wypłaconego w PLN, wciąż ma do oddania bankowi znacznie więcej niż od niego uzyskał.
W sprawie tej kredytobiorca zdołał również uzyskać prawomocne postanowienie o zabezpieczeniu spłaty kredytu poprzez wstrzymanie spłat rat kapitałowo-odsetkowych w trakcie całego procesu sądowego. Więcej na ten temat napisaliśmy tutaj: https://gorski-radcaprawny.pl/.../prawomocne.../
Sytuacja finansowa Getin Noble Banku jest niekorzystna i wobec tego zabezpieczenie powództwa poprzez wstrzymanie spłaty kredytu w trakcie długiego procesu sądowego może mieć duże znaczenie.
Więcej o sytuacji finansowej Getin Noble Banku napisaliśmy tutaj: https://gorski-radcaprawny.pl/.../klopoty-getin-noble.../
Dzięki uzyskanemu prawomocnemu postanowieniu o zabezpieczeniu kredytobiorca już od dłuższego czasu nie musiał spłacać kredytu bez żadnych konsekwencji ze strony banku, co pozwoli mu ze spokojem oczekiwać na wydanie prawomocnego wyroku w tej sprawie.
Sprawę sądową, w której zapadł opisany wyżej wyrok, prowadzi radca prawny Radosław Górski wspierany przez cały zespół prawników Kancelarii w Warszawie.
Sygnatura akt XXV C 400/19.
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 6 kwietnia 2021 roku ustalił nieważność umowy kredytu powiązanego z CHF i zasądził na rzecz kredytobiorców bardzo znaczne kwoty zarówno w PLN, jak i w CHF.
Sąd zwrócił uwagę na to, że umowa kredytu jest nieważna z uwagi na sposób ukształtowania klauzul indeksacyjnych.
Przewidziana w umowie kredytu dowolność banku w ustalaniu bankowych kursów kupna/sprzedaży CHF zdaniem sądu pozostaje w sprzeczności z zasadą swobody umów. Zdaniem sądu nieważność umowy wynika również z tzw. abuzywności postanowień umownych.
W przypadku „frankowiczów” postanowienia umowne, które pozwalają bankowi na narzucanie kredytobiorcom – konsumentom dowolnie ustalanych kursów kupna/sprzedaży CHF, naruszają ich prawa i wobec tego – właśnie z uwagi na tzw. „abuzywność” tych postanowień- są one bezskuteczne wobec konsumenta.
Uzasadnienie przyczyn nieważności jest więc typowe dla Pana Sędziego Kamila Gołaszewskiego, który wydał wyrok w tej sprawie.
Nietypowe dla tego sędziego jest jednak to, że sąd zasądził na rzecz kredytobiorców wszystkie dochodzone przez nich kwoty, mimo że kredytobiorcy nie spłacili kapitału kredytu. Sąd zmienił więc swoje podejście i zastosował teorię dwóch kondykcji w oparciu o uchwałę Sądu Najwyższego z lutego 2021 roku (III CZP 11/20).
Co taki wyrok oznacza dla kredytobiorcy?
Kredytobiorca zostanie uwolniony od toksycznego kredytu. Ewentualne rozliczenie nieważnej umowy - W NAJLEPSZYM DLA BANKU PRZYPADKU - polegać będzie już tylko na zwrocie wzajemnych świadczeń: od kwoty kredytu wypłaconego w PLN odliczona zostanie suma wszystkich wpłat na rzecz banku. Nie będzie już kursów walut obcych, marż, oprocentowania umownego, ani żadnych innych wynikających z umowy należności banku.
Sprawę sądową, w której zapadł opisany wyżej wyrok, prowadzi radca prawny Radosław Górski wspierany przez cały zespół prawników Kancelarii w Warszawie.
Sygnatura akt XXV C 1215/18, SSR del. Kamil Gołaszewski
Opisana niżej historia to nie tylko informacja o korzystnym dla konsumenta wyroku sądu, który uchylił niekorzystny wyrok I instancji. To przede wszystkim przestroga przed nierozważnym i nieprofesjonalnym prowadzeniem sprawy sądowej, które może doprowadzić do przegrania procesu sądowego.
Niejednokrotnie zdarzyło się nam przyjmować zlecenia dosłownie na ostatnim etapie postępowania po to aby uratować klienta przed konsekwencjami przegrania sprawy „na własne życzenie”. To jedna z takich historii, która zakończyła się szczęśliwie. Nie zawsze jednak można naprawić wcześniej popełnione błędy.
Sąd Apelacyjny w Warszawie dnia 30 marca 2021 roku uchylił niekorzystny dla kredytobiorcy wyrok w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu przeciwko Getin Noble bank S.A. i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Niewiele jednak brakowało aby ta sprawa skończyła się prawomocnym oddaleniem powództwa.
Sprawę przejęliśmy do prowadzenia, a właściwie do ratowania po tym, gdy popełniono w niej wszystkie najpoważniejsze błędy. Źle sformułowano żądanie, twierdzenia i wnioski oparto na wątpliwej podstawie, a sama apelacja budziła wątpliwości.
Dopiero na tym etapie (na zaawansowanym etapie postępowania apelacyjnego) przystąpiliśmy do sprawy i złożyliśmy pismo procesowe, które wskazywało prawidłowo na wszystkie podstawy nieważności umowy kredytu wynikające z orzecznictwa w podobnych sprawach.
Podczas rozprawy radca prawny Radosław Górski przedstawił również taką interpretację żądania pozwu, aby przekonać sąd, że błędem będzie oddalenie apelacji z powodu niejasnego i niefortunnego sformułowania żądania pozwu. Skoncentrował się ponadto na tym, że w tej sprawie, zgodnie z orzecznictwem SN i TSUE, niezależnie od argumentacji kredytobiorcy, sąd musi z urzędu zbadać treść umowy pod względem występowania w niej niedozwolonych postanowień umownych i nie powinien ograniczać się jedynie do tych argumentów, na które powołał się sam kredytobiorca.
Było to o tyle utrudnione, że żądanie pozwu wprost wskazywało na to, że konsument oczekuje ustalenia nieważności umowy z tego powodu, że bank zaniżył całkowity koszt kredytu i tym samym wprowadził go w błąd.
Stanowisko nowego pełnomocnika kredytobiorcy spotkało się z protestem pełnomocnika banku, który wobec sposobu zredagowania pozwu i przebiegu postępowania apelacyjnego najwyraźniej był przekonany, że sąd zbada apelację jedynie w ograniczonym zakresie i prawomocnie rozstrzygnie sprawę po myśli banku, co dodatkowo pozwoli na obciążenie konsumenta znaczącymi kosztami postępowania.
Sąd Apelacyjny mimo tego, że na początku rzeczywiście zdawał się być zaskoczony tym, że naszym zdaniem żądanie ustalenia nieważności i sama apelacja nie może dotyczyć tylko kwestii takich jak zaniżenie całkowitego kosztu kredytu, uwzględnił nasze stanowisko i ku zaskoczeniu pełnomocnika banku, który w tej sprawie „już był w ogródku, już witał się z gąską”, uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Więcej o tym jak nie prowadzić sprawy sądowej przeciwko bankowi, o przebiegu tej sprawy oraz popełnionych błędach na stronie kancelarii. https://gorski-radcaprawny.pl/.../o-tym-w-jaki-sposob-nie.../
Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 31 marca 2021 roku ustalił nieważność umowy kredytu powiązanego z CHF i zasądził na rzecz kredytobiorcy część wpłaconych na rzecz banku rat kredytowych.
Sąd uznał, że zastosowany w umowie kredytu sposób ukształtowania klauzul indeksacyjnych prowadzi do nieważności umowy kredytu. Ani w umowie ani w regulaminie nie określono bowiem zasad ustalania bankowych kursów CHF, co pozwala bankowi na dowolne ustalanie wartości zadłużenia kredytobiorcy.
Takie ukształtowanie klauzul przeliczeniowych zdaniem sądu pozostaje w sprzeczności z naturą stosunku prawnego i zasadą swobody umów. W rezultacie umowa jest nieważna. Zastosowana przez sąd podstawa prawna ustalenia nieważności umowy kredytu wskazuje na to, że dla sądu nie miało żadnego znaczenia jakie było przeznaczenie kredytowanej nieruchomości i czy kredytobiorca przy jej zawieraniu był konsumentem.
Co taki wyrok oznacza dla kredytobiorcy?
Kredytobiorca zostanie uwolniony od toksycznego kredytu. Ewentualne rozliczenie nieważnej umowy - W NAJLEPSZYM DLA BANKU PRZYPADKU - polegać będzie już tylko na zwrocie wzajemnych świadczeń: od kwoty kredytu wypłaconego w PLN odliczona zostanie suma wszystkich wpłat na rzecz banku. Nie będzie już kursów walut obcych, marż, oprocentowania umownego, ani żadnych innych wynikających z umowy należności banku.
Sprawę sądową, w której zapadł opisany wyżej wyrok, prowadzi radca prawny Radosław Górski wspierany przez cały zespół prawników Kancelarii w Warszawie.
Sygnatura akt XXV C 1779/19, SSO Paweł Duda.
Sąd zwrócił uwagę na to, że umowa kredytu jest nieważna z uwagi na sposób ukształtowania klauzul indeksacyjnych.
Przewidziana w umowie kredytu dowolność banku w ustalaniu bankowych kursów kupna/sprzedaży CHF zdaniem sądu pozostaje w sprzeczności z zasadą swobody umów. Zdaniem sądu nieważność umowy wynika również z tzw. abuzywności postanowień umownych.
https://gorski-radcaprawny.pl/blog/niewaznosc-umowy-zawartej-z-dawnym-ge-money-bank-s-a-obecnie-bph-wyrok-sadu-z-16-czerwca-2021-roku/
Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny wyrokiem z 6 maja 2021 r. ustalił nieważność umowy kredytu denominowanego kursem CHF.
Sąd oceniając postanowienia umowy uznał, iż są one sprzeczne z prawem i dobrymi obyczajami, bowiem odwołują się do tabeli kursów sprzedaży walut kredytodawcy.
Umowa została oceniona przez sąd jako sprzeczna z zasadą swobody umów z uwagi na określenie wysokości świadczenia tzw. metodą subiektywną tj. uzależnioną wyłącznie od woli jednej ze strony umowy, w tym przypadku strony silniejszej – banku. Z tego również powodu Sąd uznał, iż rozważania nad próbą utrzymania w mocy ważności klauzuli waloryzacyjnej są bezprzedmiotowe.

W ocenie sądu o nieważności umowy kredytu zawartej przez powodów z poprzednikiem prawnym Getin Noble Bank SA przesądził rozkład praw i obowiązków stron.
Sąd ocenił, iż świadczenie kredytobiorców polegające na zwrocie otrzymanego kredytu nie zostało w umowie oznaczone w sposób mieszczący się granicach swobody umów określonej w art.353 (1) k.c. z uwagi na zastosowany w niej mechanizm indeksacji kredytu, którego elementem były kursy walut zawarte w tabelach sporządzanych przez kredytodawcę. W ocenie sądu kryteria ustalania wysokości kursów walut zawartych w tabelach kursowych, które były podstawą do ustalania świadczeń kredytobiorców, nie zostały w umowie ściśle oznaczone. Zdaniem Sądu takie ukształtowanie praw i obowiązków stron wykracza poza granice swobody umów. Jest sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego jakim jest umowa, która polega na precyzyjnym i jasnym ustaleniu obowiązków stron. Sąd uznał, iż zawarta przez kredytobiorców umowa kredytu jest sprzeczna z art. 353 (1) k.c. oraz art. 69 ust. 1 prawa bankowego, gdyż nie określa prawidłowo obowiązku zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu oraz wysokości rat, a w konsekwencji bezwzględnie nieważna, zaś wszystkie uiszczone przez powodów od chwili podpisania umowy raty stanowiły świadczenia nienależne.

Sąd uznał główne żądanie kredytobiorców za zasadne. W ocenie sądu kredyt został udzielony w walucie PLN a nie CHF, który w odniesieniu do umowy potraktowano jako element waloryzacji. Zdaniem Sądu przy zastosowanej przez bank konstrukcji umowy nie budzi wątpliwości złotówkowy charakter umowy, zaś indeksacja miała na celu jedynie waloryzację spłaty rat kredytu. Samo brzmienie umowy, brak udzielenia kredytobiorcom informacji o sposobie ustalania przez bank kursów walut, o skutkach zobowiązania umownego oraz możliwych wysokościach rat, stawia bank w zdecydowanie korzystniejszej pozycji względem konsumenta, co w konsekwencji zawartego stosunku prawnego przemawia za unieważnieniem umowy.

W ocenie Sądu o nieważności umowy zadecydował zawarty w umowie mechanizm indeksacji, który stanowi postanowienie niedozwolone. Gdyby nie został on ujęty w umowie nie zostałaby ona przez strony zawarta.
Sąd uznał, iż niedopuszczalne jest utrzymanie w mocy umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego wg stawki referencyjnej LIBOR, co za tym idzie nie jest możliwe naprawienie umowy poprzez wyeliminowanie abuzywnych postanowień umowy. Umowa jest więc bezwzględnie nieważna. W ocenie sądu ustalenie nieważności umowy nie rodzi szczególnie negatywnych skutków dla kredytobiorcy – konsumenta.

Wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 15 zzs (2) ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Uzasadnienie wyroku nie zostało jeszcze sporządzone.

W ocenie sądu do tego samego wniosku prowadzi usunięcie z umowy klauzul indeksacyjnych. Zdaniem Sądu skutkiem niezwiązania konsumenta tymi postanowieniami jest nieważność umowy kredytu hipotecznego. Zdaniem Sądu kwestionowana umowa nie sprzeciwia się przepisowi art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, zgodnie z którym kredytobiorca zobowiązuje się do zwrotu wykorzystanego kredytu, czy też sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Sąd uznał również, iż niektóre zastosowania indeksacji kredytu należy uznać za dopuszczalne co do zasady, jednak w odniesieniu do zawartej przez kredytobiorcy umowy zastosowane przez bank klauzule sąd ocenił jako sprzeczne z art. 353 (1) k.c., a w konsekwencji nieważne.
Zdaniem Sądu w umowie kredytu brak jest precyzyjnych zasad, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów. Brak jest również jest również przepisów prawa, które wpływają na sposób określania kursu przez pozwanego. W ocenie sądu sposób określania kursów stosowanych przez bank dla poszczególnych transakcji w świetle umowy jest niczym nieograniczony, zaś kryteria rynkowe i potencjalny wpływ nadzoru finansowego nie stanowią tu wystarczającej granicy.
Sąd uznał, iż bez zakwestionowanego postanowienia umowa kredytu nie zostałaby zawarta w ogóle, względnie na innych warunkach (np. jako kredyt w złotówkach oprocentowany według innej stopy niż LIBOR). To oznacza, że umowę należało uznać za nieważną w całości.
Na nieważność umowy zdaniem sądu złożyły się:
- klauzula indeksacyjna, która stanowiła postanowienie określające główne świadczenie stron
- brak wypełnienia przez bank obowiązku informacyjnego w zakresie ryzyka kursowego,
- Klauzula indeksacyjna obejmująca warunek ryzyka kursowego jest abuzywna z uwagi na brak transparentności, asymetryczne rozłożenie ryzyka i przyznanie bankowi uprawnienia do swobodnego modyfikowania świadczenia konsumenta.
- brak możliwości utrzymania umowy w mocy po wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej.

Sporna umowa kredytu została uznana przez Sąd za nieważną. Zawarte w umowie i regulaminie postanowienia określające sposoby wyliczenia kwoty kredytu podlegającej spłacie i wysokości rat kredytu są abuzywne, a tym samym nie wiążą powodów. W realiach sprawy niniejszej prowadziło to do nieważności umowy, gdyż zakwestionowane postanowienia określały główne świadczenia stron i bez nich umowa nie mogła być wykonywana.
Według banku zadłużenie kredytobiorcy mimo wieloletniej spłaty kredytu w przeliczeniu na PLN wynosiło ponad 400.000 zł – co jest kwotą większą o 100.000 zł niż kwota wypłaconego mu kredytu.
Wyrok sądu nie tylko redukuje te zadłużenie do zera, ale w związku z tym że kredytobiorca oddał już bankowi więcej niż sam od niego uzyskał, to bank będzie musiał zapłacić kredytobiorcy dużo pieniędzy stając się w ten sposób dłużnikiem kredytobiorcy.

Sąd uznał, iż działania banku były nakierowane w istocie na dezorientację kredytobiorcy w celu zawarcia przez niego umowy, która obiektywnie nakłada na niego olbrzymie ryzyko niczym nieograniczonego wzrostu salda kredytu. Zdaniem sądu, w realiach niniejszej sprawy doszło w istocie do nierzetelnego traktowania kredytobiorców, a także do zawarcia umowy, w której nie mogli oni w istocie on wiedzieć, że dojdzie do niekorzystnego ukształtowania ich praw i obowiązków w przyszłości. Bez znaczenia jest w tym przypadku, czy kredytobiorcy mieli wiedzę zezwalającą na dokonanie owej analizy.
W ocenie sądu, uprawnienie banku do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości tzw. spreadu przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu, bez wątpienia narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, co zakłócało równowagę pomiędzy stronami umowy.
W konsekwencji, Sąd przyjął, że sporne klauzule zapewniają pozwanemu możliwość kształtowania świadczenia kredytobiorcy w oparciu o wskaźniki niejasne, niedoprecyzowane, co do których prawo interpretowania przysługuje wyłącznie jemu.
W ocenie sadu usunięcie z umowy klauzul indeksacyjnych powoduje, iż umowa straci swój byt i sens, co za tym idzie Sąd doszedł do wniosku, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna.

Oceniając stan faktyczny sąd uznał, iż kredytobiorca jest konsumentem, zaś umowa kredytu zawierała postanowienia nieuczciwe. Sąd zwrócił uwagę na zeznania świadka, z których wynikało, iż powodowi nie udzielono wyczerpujących i rzetelnych wyjaśnień dotyczących ryzyk związanych z zawarciem kredytu, gdyż sami pośrednicy kredytowi ich nie rozumieli. Tym samym kredytobiorca nie miał szansy uzyskać rzetelnych informacji o kredycie.

Zdaniem Sądu bank nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego – kredytobiorcy nie byli w sposób prawidłowy poinformowani o ryzyku. Kredyt był niezgodnie z prawdą przedstawiony jako bezpieczny, a kursy jako stabilne.
Sąd zwrócił również uwagę na abuzywność klauzul przeliczeniowych.
Sąd wskazał, iż nie ma możliwości zastąpienia postanowień umownych dotyczących ustalania kursów kursem średnim NBP ani żadnymi innymi kursami.
Umowa nie może dalej obowiązywać, zaś w oparciu o przepisy o nienależnym świadczeniu, strony powinny sobie zwrócić wzajemne świadczenia.

Wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 15 zzs (2) ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Uzasadnienie wyroku nie zostało jeszcze sporządzone.
Wartym uwagi jest, iż korzystny dla kredytobiorców wyrok został wydany w ciągu 7 miesięcy od dnia wniesienia pozwu, a powództwo zostało uwzględnione w całości.

Wartym zaznaczenia jest, iż w niniejszej sprawie Sąd uznał również, iż zgłoszony przez pozwany bank zarzut zatrzymania jest zarzutem nieskutecznym.

Sąd nie miał wątpliwości, iż zawarta między stronami umowa powiązana z CHF jest nieważna w całości. Zgłoszony przez pełnomocnika strony pozwanej zarzut rzekomo niekonsumenckiego charakteru umowy nie został uwzględniony. Bez znaczenia dla Sądu był również fakt, że kredytobiorca był zawodowym prawnikiem.

Równocześnie, z uwagi na to, że kredytobiorca nie oddał jeszcze bankowi kwoty kredytu wypłaconej mu w PLN sąd zastosował tzw. prawo zatrzymania – zdaniem sądu strony muszą po prostu rozliczyć się z tego co sobie nawzajem świadczyły: kredytobiorca musi oddać bankowi pełna kwotę kredytu wypłaconego w PLN (umowa kredytu jest jednak nieważna, w związku z czym dług kredytobiorcy nie powiększa bankowy kurs CHF/PLN – oddajemy bankowi tylko to co dostaliśmy w PLN), pomniejszoną o wszystkie jego wpłaty na rzecz banku.

Niniejsza sprawa jest szczególnie interesująca, ponieważ dotyczy tej wersji umowy kredytu, w której bank obszernie (ale jednoczenie zupełnie niezrozumiale dla konsumenta) „wyjaśnia” w jaki sposób ustala marżę banku, wprowadzając do umowy niejasną i uznaniową procedurę ustalania marży.
Szeroko o tym wyroku napisaliśmy tutaj:https://gorski-radcaprawny.pl/blog/sad-w-szczecinie-ustalil-niewaznosc-umowy-dawnego-ge-money-bank-s-a-wyrok-z-16-07-2021-roku/

O tym, jak bardzo niekorzystny ekonomicznie dla konsumentów może być kredyt "Alicja" można przekonać się biorąc pod uwagę następujące dane dotyczące sprawy, która została rozstrzygnięta przez sąd w Warszawie:
1/ bank udzielił konsumentom kredytu w kwocie mniejszej niż 30.000 zł;
2/ konsumenci do końca 2019 roku oddali bankowi kwotę około 70.000 zł - kwota ta została przez bank zaliczona przede wszystkim na odsetki (około 63.000 zł);
3/ a pomimo "dług" konsumentów według stanu na koniec 2019 roku zdaniem banku w dalszym ciągu wynosił około 70.000 zł.
Całkowity koszt kredytu "Alicja" wg stanu na marzec 2018 roku wynosił więc około 140.000 zł (zadłużenie wyliczone przez bank + suma wpłat na rzecz kredytu) – stanowi to blisko 500 % kwoty kapitału kredytu.
Dla porównania – w związku ze zmianami kursowymi CHF/PLN tak zwani “frankowicze” mają do oddania bankom średnio dwa razy więcej niż otrzymali.
Wyrok sądu w Warszawie powoduje, że to kredytobiorcy stali się wierzycielami banku - dług konsumentów przestał istnieć, a bank musi im zwrócić dokonane nadpłaty.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz zespołem prawników kancelarii. Wyrok z 8 lipca 2021 roku, wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie.
Więcej o tym w jaki sposób doszło do tego, że całkowity koszt tego kredytu zbliżył się do pięciokrotności kapitału udzielonego kredytu i jakie mechanizmy stoją za tym “kredytem” na stronie kancelarii: https://gorski-radcaprawny.pl/.../kredyt-alicja-sad.../

Jakie korzyści uzyska kredytobiorca? Dług kredytobiorcy z powodu ustalenia nieważności umowy kredytu zredukuje się o około pół miliona złotych..
Sąd zwrócił uwagę na konsumencki charakter umowy, a następnie uznał, że zastosowane w umowie klauzule przeliczeniowe są bezskuteczne wobec konsumenta (abuzywne). To z kolei doprowadziło sąd do wniosku, że umowa kredytu pozbawiona klauzul przeliczeniowych jest nieważna w całości..
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 września 2021 roku, sygnatura akt XXV C 2693/18.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii.
Wyrok zapadł już 6 miesięcy od złożenia pozwu.
Jakie korzyści uzyska kredytobiorca? Dług kredytobiorcy z powodu ustalenia nieważności umowy kredytu zredukuje się o około dwieście pięćdziesiąt tysięcy złotych.
Wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym 6 września 2021 roku, sygnatura akt XXVIII C 835/21.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii
Jakie korzyści daje kredytobiorcom taki wyrok?
Łączna korzyść kredytobiorców z powodu ustalenia nieważności umowy kredytu wyniesie ponad 200.000 zł – dług wobec banku zostanie zredukowany do zera i to bank w związku ze spłatą kapitału kredytu będzie musiał zwrócić kredytobiorcom dokonane przez nich nadpłaty.
Dlaczego sąd wydał taki wyrok?
Powodowie nie zostali w sposób należyty poinformowani o ryzyku kursowym. Zdaniem sądu kredytobiorca winien otrzymać informacje o tym jak zmiana kursu waluty może wpłynąć na jego zobowiązania wobec banku. Takich informacji kredytobiorcy nie otrzymali, zaś sama świadomość klienta o tym, że kursy walut ulegają zmianie jest niewystarczająca. Sąd uznał klauzule przeliczeniowe za bezskuteczne. Po wyeliminowaniu tych postanowień umowa kredytu nie może zostać w żaden sposób uzupełniona. Nie jest również możliwe dalsze jej obowiązywanie.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii. Na sali sądowej stronę powodową reprezentowała również adwokat Katarzyna Romaniuk. Opisane wyżej orzeczenie to wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 13 września 2021 roku, sygnatura akt I C 1477/20.
Jakie korzyści daje "odfrankowanie" umowy kredytu?
W tym konkretnym przypadku na podstawie umowy kredytu bank wypłacił kredytobiorcy kwotę około 470.000 zł. Pomimo regularnej spłaty kredytu przez ponad 10 lat, bank utrzymywał, że pod koniec 2018 r. kredytobiorca ma do oddania jeszcze kwotę około 550.000 zł kapitału oraz dalsze odsetki umowne.
Dzięki prawomocnemu "odfrankowieniu" kapitał kredytu pozostały do spłaty zmniejszył się do kwoty 550.000 zł do kwoty około 340.000 zł, a rata z kwoty 2.400 zł do kwoty 1.450 zł.
Kredytobiorca może spłacać swoje zobowiązanie w ratach korzystając z niskiego oprocentowania opartego o stopę LIBOR. Ponadto kredytobiorca otrzyma zasądzoną przez Sąd nadpłatę w kwocie 75.000 zł wraz z odsetkami, którą może przeznaczyć na wcześniejszą spłatę kredytu lub własne bieżące potrzeby.
Dodatkowo w tej sytuacji kredytobiorca nie jest narażony na konieczność natychmiastowego zwrotu kapitału udostępnionego kredytu, a także nie musi obawiać się rzekomo przysługującego bankowi „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu”.
Dlaczego sąd oddalił apelację banku?
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił apelację stwierdzając – podobnie jak to zrobił sąd w I instancji - że bank miał możliwość jednostronnego kształtowania stosunku prawnego z konsumentem. Postanowienia dotyczące indeksacji zdaniem Sądu Okręgowego nie zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcą, przy czym istotny jest rzeczywisty wpływ konsumenta na treść postanowień, a nie tylko potencjalna możliwość ich negocjacji. Bank nie dopełnił również ciążącego na nim obowiązku informacyjnego, powinien w sposób szczegółowy zapoznać konsumenta z mechanizmem waloryzacji oraz tabelami kursowymi. Sąd wyjaśnił również, że skutkiem abuzywności jest wyeliminowanie klauzuli indeksacyjnej w całości - nie jest możliwe uzupełnienie stosunku prawnego, ponieważ w polskim porządku prawnym brak jest wyraźnej podstawy dla takiego zabiegu w postaci odpowiedniego przepisu dyspozytywnego.
W ocenie sądów obu instancji, powyższe nie oznacza jednak że umowa jest nieważna. Umowa kredytu bez mechanizmu waloryzacji nie jest kontraktem z luką, a jest jedynie umową bez waloryzacji świadczeń stron. Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 10 września 2021 r., V Ca 876/21.
Pełnomocnicy reprezentujący kredytobiorcę: radca prawny Radosław Górski, radca prawny Piotr Pawlak.
Jakie korzyści uzyskają kredytobiorcy?
Dług kredytobiorców z powodu ustalenia nieważności umowy kredytu zredukuje się o ponad trzysta tysięcy złotych. To kolejny z serii wyroków kancelarii dotyczących tego banku. W ciągu ostatnich 2 miesięcy uzyskaliśmy łącznie 4 wyroki stwierdzające nieważność umowy kredytu dawnego GE Money. Inne wyroki z tej serii zostały opisane m.in na blogu kancelarii https://gorskiradcaprawny.pl/blog/ a także w mediach: https://www.prawo.pl/.../kredyty-frankowe-marze-banku-nie...
Sąd w krótkim uzasadnieniu wyjaśnił, iż umowa kredytu jest nieważna z dwóch przyczyn: 1/ z uwagi na to, że bank dopuścił się zaniedbania obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorcy – w sposób niewłaściwy poinformował kredytobiorcę o skali ryzyka walutowego;
2/ oraz z uwagi na tzw. abuzywność klauzul przeliczeniowych Zdaniem sądu zgodnie z umową kredytu bank może dowolnie – w sposób uznaniowy i bez ograniczeń - zmieniać wartość długu kredytobiorców poprzez zmianę wysokości marży. Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski i radca prawny Dominik Boruta wraz z zespołem prawników kancelarii.
Jakie korzyście uzyska kredytobiorca?
Bank wskazywał, że według stanu na marzec 2020 r. powodom do zapłaty pozostaje jeszcze kwota 360 000 zł, nie licząc dalszych odsetek umownych. Kredyt został wypłacony 2007 r. w kwocie 263 000 zł. W związku z tym, że kredytobiorcy w pozwie żądali wyłącznie zwrotu kwoty przewyższającej wypłacony im kapitał kredytu, to obecnie są już rozliczeni z bankiem jeśli chodzi o zwrot kapitału kredytu, a bank zgodnie z wyrokiem (nieprawomocnym) ma obowiązek zwrócić im nadwyżkę ponad wypłacony kapitał.
Kredytobiorca w przypadku utrzymania w mocy wyroku w II instancji zaoszczędzi kwotę blisko 380 000 zł.
Należy pamiętać, że umowy GE Money Bank S.A. są bardzo specyficzne, ponieważ zawierają w swojej treści „szczątkową” procedurę ustalania kursów odwołującą się do kursu średniego NBP. Do podważenia takiej umowy należy dobrać odpowiednią i nieszablonową argumentację. Poprzednie wyroki Kancelarii w sprawach umów GE Money Banku zapadły przed: SO w Szczecinie (wyrok z 16 czerwca 2021 r., I C 1127/20, wyrok z 16 lipca 2021 r., I C 385/20, wyrok z 18 sierpnia 2021 r., I C 301/20) oraz SO w Gdańsku (wyrok z 29 czerwca 2021 r., XV C 480/18).
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie, I Wydział Cywilny z dnia 23 września 2021 r., sygn. akt I C 586/20, SSO Renata Tarnowska. Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii.
Jakie korzyście uzyska kredytobiorca?
W tej konkretnej sprawie bank w 2008 r. udzielił kredytobiorcom kredytu w kwocie około 290 000 zł. Według stanu na marzec 2017 r., po wpłaceniu przez powodów do banku blisko 240.000 zł, bank wskazywał, że do zwrotu kredytobiorcom pozostaje jeszcze ponad 366.000 zł nie licząc dalszych odsetek umownych.
Na tak radykalny wzrost zadłużenia pomimo regularnej spłaty kredytu wpływ miały nie tylko zmiany kursowe oraz różnice pomiędzy kursem kupna i sprzedaży, ale również pobieranie przez bank składek ubezpieczenia oraz opłat za aneksy w trybie podwyższenia salda kredytu. W wyniku ustalenia nieważności umowy kredytu dług kredytobiorców przestał istnieć.
Należy pamiętać, że postanowienia umowy kredytu pozwalające bankowi na „dopisywanie” kwot ubezpieczeń i innych opłat do salda kredytu, a następnie naliczanie od podwyższonego salda dodatkowych odsetek, mogą zostać uznane za postanowienia abuzywne. Podobne postanowienia stosował nie tylko Getin Noble Bank, ale również GE Money Bank. W prowadzonych przez nas sprawach kwestionujemy nie tylko postanowienia odnoszące się do indeksacji kredytu, ale również inne postanowienia, które mogą zostać uznane za abuzywne, w tym również postanowienia dotyczące kapitalizacji opłat ubezpieczeniowych oraz opłat za zawierane aneksy.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski jako pełnomocnik z urzędu. Na sali sądowej stronę powodową reprezentowała również adwokat Martyna Balcerowicz-Dejko. Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXV Wydział Cywilny z dnia 21 września 2021 r., sygn. akt XXV C 1091/18, SSR del. Adam Mitkiewicz.
Jakie korzyści uzyska kredytobiorca?
Według stanu na luty 2020 r. bank wskazywał, że kredytobiorcy do spłaty kredytu pozostaje kwota około 380.000 zł. Kredyt został udzielony w 2008 r. na kwotę około 340.000 zł, a zatem po 12 latach spłaty, kwota do spłaty miała być zdaniem banku wyższa od pierwotnie udzielonej kwoty kredytu.
W tej sprawie do „dopłacenia” do kwoty kapitału kredytu pozostaje obecnie jeszcze około 20 000 zł. Mając na uwadze to, że bank najprawdopodobniej złoży apelację, po wyroku sądu II instancji kredytobiorca będzie już rozliczony z bankiem. Kredytobiorca w przypadku nieważności umowy kredytu zaoszczedzi więc kwotę blisko 400 000 zł.
Pozew został złożony w kwietniu 2020 r., więc postepowanie w I instancji trwało 1,5 roku. Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach, II Wydział Cywilny z dnia 14 września 2021 r., sygn. akt II C 362/20, SSO Izabella Knych.
Sprawę prowadzi radca prawny Radosław Górski oraz radca prawny Piotr Pawlak wraz z zespołem prawników kancelarii.
Jakie korzyście uzyska kredytobiorca?
Kredyt został udzielony w 2006 r. w kwocie ponad 150.000 zł. Przez 15 lat spłaty kredytobiorcy wpłacili do banku kwotę znacznie przewyższającą wypłacony kapitał, a pomimo tego bank twierdził, że do zapłaty w czerwcu 2021 r. pozostaje jeszcze kwota około blisko 160.000 zł. Obecnie, w przypadku uznania umowy za nieważną, kredytobiorcy mogą liczyć na zwrot wszystkich wpłaconych kwot, a bank, w najlepszym przypadku, może mieć nadzieję na zwrot wypłaconego kapitału kredytu. Nie jest to jednak pewne – postępowanie w tej sprawie trwało 4 lata i naszym zdaniem roszczenie banku o zwrot kapitału kredytu mogło ulec przedawnieniu.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny z dnia 23 września 2021 r., sygn. akt XXVIII C 2093/21, SSO Ewa Wiśniewska-Wiecha.
Sprawę prowadzą radca prawny Piotr Pląska i radca prawny Radosław Górski wraz z zespołem prawników kancelarii.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok?
Wypłacony przez bank kredyt wyniósł niespełna 200.000 zł. Według stanu koniec 2019 r. kredytobiorcy wpłacili do banku kwotę ponad 250.000 zł.
Według banku do zapłaty pozostało jeszcze blisko 120.000 zł.
W przypadku prawomocnego uznania umowy za nieważną, korzyść finansowa kredytobiorców wyniesie około 170.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok? Kredyt został udzielony w kwocie blisko 500.000 zł. Kredytobiorcy wpłacili do banku niemal równowartość wypłaconego kapitału, a pomimo tego bank twierdził, że do zapłaty w lutym 2020 r. pozostaje jeszcze około 650.000 zł, a więc o około 150.000 zł więcej niż pierwotnie udzielony kredyt.
W przypadku prawomocnego uznania umowy kredytobiorcy mogą liczyć na zaoszczędzenie ponad 600.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok? Kredytobiorcy w pozwie żądali wyłącznie zwrotu kwoty przewyższającej wypłacony im kapitał kredytu. Zgodnie z wyrokiem są już rozliczeni z bankiem jeśli chodzi o zwrot kapitału kredytu, a bank ma obowiązek zwrócić im nadwyżkę ponad wypłacony kapitał. W przypadku uprawomocnienia wyroku, kredytobiorcy zaoszczędzą około 150.000 zł w porównaniu do sytuacji, w której mieliby wykonywać umowę na zasadach wskazywanych przez bank.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok? Łączna suma udzielonych kredytów wyniosła przeszło 350.000 zł. Według stanu na pierwszą połowę 2017 r. kredytobiorcy wpłacili do banku ponad 280.000 zł. Według banku do zapłaty pozostało jeszcze blisko 680.000 zł, a więc o około 600.000 zł więcej niż pierwotnie udzielony kredyt.
W przypadku prawomocnego uznania nieważności umów kredytobiorcy mogą liczyć na zaoszczędzenie ponad 600.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok?
Kredyt został udzielony w kwocie blisko 240.000 zł. Kredytobiorca wpłacił do banku łącznie kwotę przeszło 135.000 zł. Bank twierdził, że do zapłaty w połowie 2017 r. pozostawało jeszcze ponad 380.000 zł, a więc ponad 280.000 zł więcej niż pierwotnie udzielony kredyt.
W przypadku prawomocnego uznania umowy za nieważną, kredytobiorca może liczyć na zaoszczędzenie przeszło 300.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok?
Kredyt został udzielony w kwocie blisko 120.000 zł. Kredytobiorcy wpłacili do banku kwotę o 20.000 zł przewyższającą równowartość wypłaconego kapitału, a pomimo tego bank twierdził, że do zapłaty na koniec listopada 2019 r. pozostawało jeszcze ponad 50.000 zł, a więc o około 70.000 zł więcej niż pierwotnie udzielony kredyt.
W przypadku prawomocnego uznania umowy kredytu za nieważną, kredytobiorcy mogą liczyć na zaoszczędzenie ponad 70.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok?
Kredyt został udzielony w kwocie 400.000 zł. Według stanu na początek 2021 r. kredytobiorca wpłacił do banku ponad 330.000 zł. Według banku do zapłaty pozostało jeszcze blisko 580.000 zł, a więc o około 500.000 zł więcej niż pierwotnie udzielony kredyt.
W przypadku prawomocnego uznania umowy kredytobiorca mogą liczyć na zaoszczędzenie ponad 500.000 zł.
Jakie korzyści daje kredytobiorcom ten wyrok? Przez 9 lat spłaty kredytobiorcy wpłacili do banku kwotę ponad 100 000 zł. Pomimo tego, bank twierdził, że dług pozostały do spłaty po 9 latach spłaty kredytu wynosił blisko 290 000 zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, w przypadku uprawomocnienia się wyroku orzekającego nieważność umowy, kredytobiorcy zaoszczędzą ponad 220 000 zł.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 października 2021 roku, sygn. akt IV C 479/19, SSO Magdalena Kubczak
Jakie korzyści daje kredytobiorcom prawomocny wyrok w tej sprawie?
Zdaniem banku dług kredytobiorców wynosi obecnie blisko 1.100.000 zł. Tymczasem w powodu prawomocnie stwierdzonej nieważności umowy kredytu do zapłaty na rzecz banku pozostaje jedynie różnica między wzajemnymi świadczeniami, czyli kwota około 350.000 zł.
Prawomocny wyrok „zmniejsza” więc dług aż o 750.000 zł.
Dlaczego Sąd Apelacyjny zmienił wyrok na korzyść kredytobiorców?
Sąd Apelacyjny dostrzegł, że zawarta między stronami umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne, których wyeliminowanie prowadzi do nieważności umowy kredytu.
Umowa pozbawiona klauzul przeliczeniowych nie może być uzupełniona w żaden sposób. Tzw. „odfrankowienie” umowy zdaniem sądu również jest niedopuszczalne, ponieważ doszłoby w ten sposób do zmiany charakteru głównego przedmiotu umowy.
To w jaki sposób bank wykonywał umowę pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, nie ma więc znaczenia czy bank stosował kursy „rynkowe”. Bez znaczenia dla oceny abuzywności jest również zawarcie aneksu „antyspreadowego”.
Sąd Apelacyjny uznał również, iż powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu, po to aby ostatecznie przesądzić o treści wzajemnych obowiązków, a także w celu doprowadzenia do wykreślenia hipoteki zabezpieczającej nieistniejącą wierzytelność.
Dlaczego wyrok sądu I instancji był niekorzystny?
Sąd Apelacyjny całkowicie odmiennie niż zrobił to sąd I instancji, ocenił treść umowy zawartej między stronami. Wystarczy powiedzieć, że Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo w całości ponieważ doszedł do wniosku, że zawarta między stronami umowa - zarówno w zakresie klauzul przeliczeniowych, jak i w zakresie odnoszącym się do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego - jest w pełni zgodna z prawem i nie zawiera żadnych niedozwolonych postanowień umownych. Zainteresowanych odsyłam tutaj do uzasadnienia tego całkowicie błędnego wyroku:
https://orzeczenia.warszawa.so.gov.pl/.../154505000000603... Pomimo tego, że sprawa toczy się od 5 lat, a powodowie od samego początku domagali się ustalenia nieważności umowy kredytu, Sąd Apelacyjny uznał, że do tzw. trwałej bezskuteczności umowy doszło dopiero z chwilą, gdy powodowie podczas rozprawy apelacyjnej złożyli pisemne oświadczenie o tym, że są świadomi skutków nieważności umowy kredytu. Z tego powodu, a także z uwagi na podniesiony przez pozwany bank zarzut zatrzymania, Sąd Apelacyjny nie zasądził na rzecz powodów odsetek od kwot, których zapłaty powodowie domagają się już od 5 lat.
SSA Ewa Kaniok
Wyrok ten jest szczególnie istotny nie tylko z uwagi na fakt, że sąd prawomocnie stwierdza, że zawarta między stronami umowa kredytu jest nieważna, ale również z uwagi na podstawy ustalenia nieważności umowy.
W tej sprawie Sąd Apelacyjny stwierdził bowiem, że umowa kredytu jest nieważna przede wszystkim z uwagi na naruszenie bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, a nie wyłącznie z uwagi na zawarte w treści umowy postanowienia abuzywne. Umowa jest nieważna między innymi dlatego, że pozwala na dowolne kształtowanie wysokości zobowiązania kredytobiorcy.
W tym kontekście nie miało dla sądu znaczenia, czy kredytobiorcy są, czy też nie są konsumentami.
W oparciu o taką argumentację Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdziłby nieważność umowy kredytu również w sytuacji, gdyby kredytobiorcami byli przedsiębiorcy. Sąd zwrócił również uwagę na fakt, że umowa narusza zasady współżycia społecznego między innymi dlatego, że bank nie poinformował kredytobiorców w sposób prawidłowy o skali ryzyka walutowego związanego z tą umową.
Sąd ponadto zwrócił uwagę, że do wniosku o nieważności umowy kredytu prowadzi również fakt abuzywności postanowień umownych. Umowa zawarta pomiędzy bankiem, a konsumentami zawiera postanowienia umowne, które pozwalając bankowi na dowolność w kształtowaniu zobowiązań konsumentów, naruszają dobre obyczaje oraz interesy konsumenta.
Jakie korzyści w wyniku tego prawomocnego wyroku uzyskają konsumenci?
Bank wypłacił kredytobiorcom niespełna 500.000 zł. Kredytobiorcy wpłacili do banku już blisko 450.000 zł. Pomimo tego, bank twierdził, że dług pozostały do spłaty po 11 latach spłaty kredytu wynosił blisko 800.000 zł. Nieważność umowy kredytu oznacza, że bank, w najlepszym dla siebie rozwiązaniu, otrzyma zwrot wypłaconego kapitału kredytu. W takim przypadku oszczędność kredytobiorców wyniesie znacznie ponad 700.000 zł.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 21 października 2021 r., sygn. akt I ACa 518/21, SSA Katarzyna Polańska-Farion.
Sąd Okręgowy w Warszawie, podobnie jak sąd I instancji, nie podzielił zarzutu nieważności umów powiązanych z CHF, których dotyczył proces sądowy. Sądy obu instancji uznały natomiast, że w związku z tym, że umowy zawierają bezskuteczne wobec kredytobiorcy-konsumenta klauzule przeliczeniowe, podlegają tzw. „odfrankowieniu”.
Co oznacza odfrankowienie:
Odfrankowienie” umowy oznacza wyeliminowanie z umowy wszystkich postanowień wiążących kapitał kredytu i wysokość raty z kursem CHF (klauzule indeksacyjne). W sensie ekonomicznym umowa jest traktowana jako kredyt w PLN oprocentowany tak jak w umowie. Oznacza to, że w takiej sytuacji kredytobiorca ma wobec banku wierzytelność obliczoną jako różnica między rzeczywiście pobranymi ratami kredytu, a ratami, które byłyby należne po wyeliminowaniu z umowy klauzul indeksacyjnych. Powstała nadpłata podlegająca zwrotowi na rzecz kredytobiorcy.
Przede wszystkim jednak w przypadku „odfrankowienia” umowy zmniejsza się saldo kredytu pozostałe do zapłaty w PLN. W wielu przypadkach kapitał kredytu pozostały do zapłaty w PLN zmniejszyłby się nawet o połowę w stosunku do aktualnego zadłużenia naliczonego przez bank.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 25 października 2021 r., sygn. akt V Ca 651/21, SSO Magdalena Majewska.
Sąd Okręgowy w Warszawie, podobnie jak sąd I instancji, nie podzielił zarzutu nieważności umów powiązanych z CHF, których dotyczył proces sądowy. Sądy obu instancji uznały natomiast, że w związku z tym, że umowy zawierają bezskuteczne wobec kredytobiorcy-konsumenta klauzule przeliczeniowe, podlegają tzw. „odfrankowieniu”.
Co oznacza odfrankowienie:
Odfrankowienie” umowy oznacza wyeliminowanie z umowy wszystkich postanowień wiążących kapitał kredytu i wysokość raty z kursem CHF (klauzule indeksacyjne). W sensie ekonomicznym umowa jest traktowana jako kredyt w PLN oprocentowany tak jak w umowie. Oznacza to, że w takiej sytuacji kredytobiorca ma wobec banku wierzytelność obliczoną jako różnica między rzeczywiście pobranymi ratami kredytu, a ratami, które byłyby należne po wyeliminowaniu z umowy klauzul indeksacyjnych. Powstała nadpłata podlegająca zwrotowi na rzecz kredytobiorcy.
Przede wszystkim jednak w przypadku „odfrankowienia” umowy zmniejsza się saldo kredytu pozostałe do zapłaty w PLN. W wielu przypadkach kapitał kredytu pozostały do zapłaty w PLN zmniejszyłby się nawet o połowę w stosunku do aktualnego zadłużenia naliczonego przez bank.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 25 października 2021 r., sygn. akt V Ca 651/21, SSO Magdalena Majewska.
Postępowanie w tej sprawie toczyło się od 2016 r. i prawdopodobnie było jednym z pierwszych takich procesów przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. W toku procesu odbyło się dziewięć terminów rozpraw i kilkukrotnie dopuszczano dowód z opinii biegłego sądowego. Kredyt, którego nieważność stwierdził Sąd Okręgowy, dotyczył lokalu użytkowego
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie, I Wydział Cywilny z dnia 15 października 2021 r., sygn. akt I C 600/17, SSR (del.) Bartłomiej Romanowski. Wyrok nie jest prawomocny.
W przypadku prawomocnego uznania umowy za nieważną kredytobiorcy będą musieli co najwyżej dopłacić bankowi różnicę między wypłaconym kapitałem a sumą ich dotychczasowych wpłat.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXV Wydział Cywilny z dnia 22 października 2021 r., sygn. akt XXV C 2996/20, SSR (del.) Kamil Gołaszewski. Wyrok nie jest prawomocny.
Postępowanie przed Sądem Okręgowym w Szczecinie trwało niewiele ponad rok.
Korzyść finansowa kredytobiorców z tego wyroku może wynieść ponad 700.000 zł.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie, I Wydział Cywilny z dnia 27 października 2021 r., sygn. akt I C 1511/20, SSO Joanna Kitłowska-Moroz. Wyrok nie jest prawomocny.
Dzięki uznaniu umowy za nieważną kredytobiorca będzie mógł w tej sprawie zaoszczędzić ponad 300.000 zł (o ile uznać, że roszczenie banku o zwrot kapitału kredytu nie uległo przedawnieniu).
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXV Wydział Cywilny z dnia 20 października 2021 r., sygn. akt XXV C 1012/19, SSO Paweł Duda. Wyrok nie jest prawomocny.
W konsekwencji prawomocnego wyroku wartość naliczonego przez bank zobowiązania kredytobiorców zmniejszyła się z kwoty ponad 200.000 zł do 0 zł.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie jest bez wątpienia precedensowy. Sprawy kredytów z odroczoną spłatą części należności traktowane są w powszechnym odbiorze jako trudne albo wręcz niemożliwe do wygrania w procesach sądowych, tymczasem w Polsce wciąż istnieje liczna grupa kredytobiorców będących stronami tego rodzaju kredytów, dla których informacje o tym wyroku mogą stać się inspirujące.
Sprawa sądowa dotyczyła kredytu „Alicja” – kredytu w PLN na cele mieszkaniowe z odroczoną spłatą części należności.
W sprawie istotny wkład wniósł Rzecznik Finansowy, który przedstawił dwa istotne poglądy, a także wstąpił do sprawy i brał w niej czynny udział. Pełnomocnikiem Rzecznika Finansowego w tej sprawie był radca prawny Krzysztof Witkowski.
Dużo więcej o wyroku sądu apelacyjnego, a także między innymi o tym jakie mechanizmy stoją za tym “kredytem” na stronie kancelarii: https://gorski-radcaprawny.pl/.../pierwszy-prawomocny.../
Pozew banku został skierowany do Sądu w 2016 r. Przez 5 lat bank kilkukrotnie modyfikował powództwo, najwidoczniej nie będąc przekonanym, czy może dochodzić od powodów kwoty wyrażonej w walucie obcej, czy w złotych polskich. Bank do końca postępowania twierdził, że umowa pożyczki jest ważna i nie zgłosił roszczenia dotyczącego zwrotu kwoty wypłaconej pożyczki (świadczenia nienależnego).
Sąd uznał, że umowa jest nieważna na skutek zawarcia w jej treści postanowień abuzywnych. Sąd zwrócił również uwagę na niewłaściwe poinformowanie kredytobiorców o ryzyku kursowym wiążącym się z zawieraną umową.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie, I Wydział Cywilny z 28 października 2021 r., sygn. I C 966/16, SSO Anna Winnicka-Kaliszewska. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok został wydany po 8 miesiącach od złożenia pozwu do sądu.
Sąd w ustnych motywach wyroku stwierdził, że skutkiem wyeliminowania z umowy abuzywnych klauzul odnoszących się do indeksacji jest nieważność umowy kredytu.
W przypadku uprawomocnienia wyroku, kredytobiorca będzie mógł liczyć na zwrot wszystkich wpłaconych do banku kwot, a bank co najwyżej może mieć nadzieję na zwrot wypłaconego kapitału kredytu (o ile roszczenie banku nie ulegnie przedawnieniu).
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, VI Wydział Cywilny z 4 listopada 2021 r., sygn. VI C 881/21, asesor SR Bartłomiej Balcerek. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd w ustnych motywach wyroku stwierdził, że umowa kredytu jest bezwzględnie nieważna, ponieważ nie spełnia wymogów wynikających z art. 69 prawa bankowego m.in. wymogu oznaczenia kwoty kredytu.
Wobec tego, że umowa okazała się być bezwzględnie nieważna, to Sąd nie musiał badać abuzywności postanowień umownych. To z kolei oznacza, że roszczenie banku o zwrot wypłaconego kapitału kredytu może okazać się przedawnione, ponieważ przedawnienia roszczenia banku w tym przypadku nie „ratuje” uchwała Sądu Najwyższego III CZP 6/21.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, III Wydział Cywilny z 9 listopada 2021 r., sygn. III C 1454/19, SSO Agnieszka Rafałko. Wyrok nie jest prawomocny
Zdaniem Sądu w umowie oraz regulaminie zostały zawarte postanowienia niedozwolone, których eliminacja prowadzi do nieważności umowy kredytu denominowanego. Sąd zwrócił również uwagę na niewłaściwe poinformowanie kredytobiorcy o ryzyku kursowym wiążącym się z zawieraną umową.
W przypadku uprawomocnienia wyroku, kredytobiorca będzie mógł liczyć na zwrot wszystkich wpłaconych do banku kwot, a bank może mieć nadzieję co najwyżej na zwrot wypłaconego kapitału kredytu. W związku z tym, że pozew został złożony ponad 3,5 roku temu, a bank nie podjął żadnych działań zmierzających do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia o zwrot kapitału, roszczenie banku mogło ulec przedawnieniu.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXV Wydział Cywilny z 9 listopada 2021 r., sygn. XXV C 882/18, SSO Krystyna Stawecka. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd w ustnych motywach wyroku stwierdził, że kontrola postanowień umowy i regulaminu w zakresie ustalania kursów walut doprowadziła do wniosku, że są one sprzeczne z ustawą, sprzeczne z naturą stosunku prawnego i zostały ukształtowane z przekroczeniem granic swobody umów. Sąd wskazał, że umowa jest nieważna również na skutek zawarcia w jej treści postanowień o charakterze niedozwolonym.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie, I Wydział Cywilny z 9 listopada 2021 r., sygn. I C 976/19, asesor SR Małgorzata Bystrowska. Wyrok nie jest prawomocny.
Podczas ogłoszenia wyroku sąd wyjaśnił, że bank nie poinformował kredytobiorcę o skali ryzyka walutowego. Sąd zauważył również, że bank dowolnie ustalał bankowe kursy kupna i sprzedaży CHF i w ten sposób obciążał kredytobiorcę nieograniczonym i nieprzewidywalnym ryzykiem walutowym. Taki schemat umowy zdaniem sądu narusza zasadę równorzędności stron.
Sąd Apelacyjny wykluczył możliwość utrzymania umowy kredytu w obrocie po wyeliminowaniu z niej klauzul przeliczeniowych, ponieważ klauzule te odnoszą się do głównych świadczeń stron, a ich eliminacja doprowadziłaby do zdeformowania charakteru umowy kredytu.
Wyrok SA w Warszawie z 16 listopada 2021 roku, sygnatura akt VI ACa 165/21.
SSA Elżbieta Wiatrzyk-Wojciechowska
Sądu Okręgowego w Warszawie i uwzględnił powództwo w ten sposób, że:
- ustalił nieważność umowy kredytu powiązanej z CHF w całości;
- zasądził od banku na rzecz kredytobiorcy zwrot wpłat, których kredytobiorca domagał się pozwem;
- a ponadto nie uwzględnił podniesionego przez bank zarzutu zatrzymania.
W I instancji Sąd Okręgowy uznał umowę kredytu powiązaną z CHF za ważną i w pełni skuteczną i na tej podstawie oddalił powództwo w całości. Z tym wyrokiem nie zgodził się kredytobiorca składając apelację, która została niemal w całości uwzględniona.
To trzeci korzystny prawomocny wyrok jaki zapadł w sprawach prowadzonych przez Kancelarię tylko w tym tygodniu.
Więcej informacji o wyroku Sądu Apelacyjnego:
Sąd Apelacyjny podczas ogłoszenia wyroku wyjaśnił, że zgadza się ze stanowiskiem kredytobiorcy przedstawionym w apelacji. W szczególności sąd potwierdził, że:
- oświadczenie kredytobiorcy o zapoznaniu się z ryzykiem jest ogólnikowe i nie niesie za sobą istotnej treści,
- bank nie udowodnił, że pouczył kredytobiorcę o skali ryzyka związanego z umową. Kredytobiorcy nie przedstawiono symulacji spłaty kredytu w sytuacji silnej zmiany kursu,
- sąd podzielił stanowisko kredytobiorcy co do abuzywności postanowień umownych i to zarówno w aspekcie odwołania do tabel kursowych, jak i w zakresie ryzyka kursowego.
Sąd podkreślił, że postanowienia umowne powinny być wyrażone prostym przejrzystym językiem i nie chodzi tutaj tylko o to, żeby były zrozumiałe pod względem gramatycznym, ale również o pouczenie konsumenta o skali ryzyka i o konsekwencjach ekonomicznych umowy.
Umowa, w której zabrakło postanowień co do ryzyka walutowego, które taką umowę charakteryzowały, nie może być wykonywana i musi upaść.
Sąd nie uwzględnił zgłoszonego przez bank zarzutu zatrzymania, ponieważ zgłoszony był pod warunkiem zawieszającym – został sformułowany ewentualnie, a to sprzeciwia się właściwości zarzutu zatrzymania – skutki zatrzymania uwarunkowane zostały zdarzeniem przyszłym i niezależnym od adresata.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.11.2021r., sygn. akt I ACa 7/20 SSA Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
- ustalenie, że umowa kredytu denominowanego do CHF jest trwale bezskuteczna (nieważna) w całości;
- zasądzenie od banku na rzecz kredytobiorców zwrotu wpłat (w PLN i CHF), których zasądzenia domagali się w pozwie z odsetkami od 2018 r.
Istotnym jest również, że zdaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna już w 2018 roku, to jest od chwili doręczenia bankowi pozwu w którym kredytobiorcy domagali się ustalenia nieważności umowy kredytu.
W I instancji Sąd Okręgowy „odfrankowił” umowę kredytu. Z tym wyrokiem nie zgodziły się obie strony. Apelacja banku została oddalona, zaś apelacja kredytobiorcy została uwzględniona niemal w całości.
Sąd Apelacyjny podczas ogłoszenia wyroku wyjaśnił, że nie zgadza się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego z którego wynikało, że klauzule przeliczeniowe nie są głównymi świadczeniami stron.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego klauzule przeliczeniowe należą do essentialia negotii umowy, a ich wyeliminowanie powoduje upadek całej umowy kredytu.
Zdaniem sądu nie może być również tak, żeby w obrocie funkcjonowała umowa kredytu w PLN z libor, a do tego sprowadzałoby się tzw. „odfrankowienie” umowy kredytu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19.11.2021r., sygn. Akt VI ACa 603/20.
SSA Maciej Kowalski
Sąd Okręgowy w Gdańsku ustalił nieważność umowy kredytu hipotecznego zawartego z GE Money Bank S.A., zasądził dochodzoną przez powodów kwotę świadczenia nienależnego wraz z odsetkami od 2017 r., zasądził na rzecz kredytobiorców koszty postępowania oraz obciążył bank nieuiszczonymi kosztami sądowymi. Sąd stwierdził, że eliminacja z umowy postanowień dotyczących indeksacji skutkuje nieważnością umowy kredytu. Sąd nie podzielił argumentacji banku, że z umowy należy wyeliminować jedynie marżę kursową, a w rozliczeniu stron zastosować kurs średni NBP.
Ta sprawa jest o tyle szczególna, że kredyt został przez bank wypowiedziany, a kredytobiorcy pozwani o zwrot rzekomego zadłużenia. Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego takiego zadłużenia kredytobiorcy nie posiadają.
Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 25 listopada 2021 r., sygn. akt I C 530/17, SSO Michał Jank. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 25 listopada 2021 r., SSO Michał Jank. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 18 listopada 2021 r., sygn. akt XV C 1005/18, SSO Marian Glembin. Wyrok nie jest prawomocny.
Jakie korzyści kredytobiorcom daje ten wyrok?
Kredyt został udzielony w 2008 r. w kwocie 550.000 zł. Kredytobiorcy wpłacili do banku już łącznie kwotę niemal równą wypłaconemu kapitałowi kredytu. Bank twierdził, że do zapłaty w październiku 2020 r. pozostawało jeszcze blisko 500.000 zł. W przypadku prawomocnego uznania umowy za nieważną, kredytobiorcy mogą liczyć na zaoszczędzenie co najmniej 450.000 zł.
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 25 listopada 2021 r., sygn. akt I C 1262/18, SSO Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok ten potwierdza, że również umowy kredytów złotowych zawierają postanowienia niedozwolone. Każdy kredytobiorca, podobnie jak nasz Klient będący powodem w tej sprawie, powinien przeanalizować swoją umowę i sprawdzić, czy nie zawiera ona takich postanowień.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 17 listopada 2021 r., sygn. akt VI C 2397/19, SSR Grzegorz Goss. Wyrok nie jest prawomocny.
Co istotne, wyrok w tej sprawie zapadł po zaledwie 7 miesiącach od wpływu pozwu do Sądu. Większość sędziów Sądu Okręgowego w Szczecinie obecnie potrzebuje zaledwie jednej rozprawy do rozstrzygnięcia sprawy kredytu powiązanego z walutą obcą.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 24 listopada 2021 r., sygn. akt I C 843/21, SSO Joanna Kitłowska-Moroz. Wyrok nie jest prawomocny.
Pomimo, że wyrok formalnie nie jest korzystny, ponieważ Sąd oddalił podstawowe roszczenie dochodzone przez kredytobiorcę dotyczące ustalenia nieważności umowy kredytu, to skutki ekonomiczne takiego wyroku również są korzystne kredytobiorcy. W tym przypadku kredyt został udzielony na kwotę blisko 300.000 zł. Nadpłata dokonana przez powoda do października 2020 r. wyniosła ponad 100.000 zł (taką kwotę bank byłby zobowiązany zwrócić powodowi w przypadku uprawomocnienia wyroku).
Kredytobiorca będzie mógł w tej sprawie złożyć apelację zmierzającą do stwierdzenia nieważności umowy kredytu w całości.
Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 19 listopada 2021 r., sygn. akt I C 591/18, SSO Marcin Śmigiel. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd jednocześnie uwzględnił zarzut zatrzymania złożony przez pozwany bank. Z tą kwestią będziemy musieli zmierzyć się na etapie postępowania apelacyjnego.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 25 listopada 2021 r., sygn. akt III C 1665/19, SSO Agnieszka Rafałko. Wyrok nie jest prawomocny.
Pozew został złożony w marcu 2015 r. Była to prawdopodobnie jedna z pierwszych spraw w Sądzie Okręgowym w Szczecinie (a być może również w całej Polsce), w której już w pozwie zawarto żądanie ustalenia nieważności umowy kredytu oraz zasądzenia kwoty pieniężnej w związku z nieważnością umowy kredytu na skutek zawarcia w jej treści postanowień niedozwolonych. Po ponad 6 latach procesu okazało się, że takie stanowisko powodów było w pełni prawidłowe. Co bardzo istotne, Sąd Apelacyjny uznał, że odsetki od dochodzonej kwoty pieniężnej są powodom należne od czasu wytoczenia powództwa, a więc od 2015 r.
Sąd Apelacyjny w ustnych motywach wyroku wskazał, że formułując w pozwie żądanie ustalenia nieważności umowy, powodowie w sposób jasny dla pozwanego wyrazili intencję uznania umowy kredytu za nieważną.
Co ciekawe, na etapie postępowania apelacyjnego pozwany bank skupił się w głównej mierze na próbie wykazania, że umowa kredytu nie powinna być uznana za nieważną, a powinna zostać „odfrankowiona”. W ten sposób prawdopodobnie bank chciał uniknąć skutków nieważności umowy, w tym prawdopodobnego przedawnienia roszczenia o zwrot kapitału kredytu. Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak stanowiska procesowego pozwanego banku.
W efekcie bank jest zobowiązany zwrócić kredytobiorcom dochodzoną przez nich kwotę wraz z odsetkami od 2015 r. Bank jest także zobowiązany zwrócić powodom oraz Skarbowi Państwa koszty postepowania, które łącznie wyniosły blisko 50.000 zł.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 listopada 2021 r., I ACa 404/21, SSA Leon Miroszewski (spr.), SSA Krzysztof Górski, SSA Tomasz Sobieraj. Wyrok jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 2 grudnia 2021 roku oddalił apelację Getin Noble Banku od niekorzystnego dla niego wyroku I instancji.
Jako uzasadnienie oddalenia apelacji Sąd Apelacyjny wskazał między innymi, że z uwagi na dowolność w ustalaniu kursów bankowych umowa kredytu w sposób rażący narusza zasadę swobody umów.
Dodatkowo zdaniem Sądu Apelacyjnego umowa kredytu sprzeczna jest również m.in. z art. 69 ust. 2 pkt 2 prawa bankowego, ponieważ zawiera jedynie zasadę ustalania kwoty kredytu, natomiast nie zawiera informacji o kwocie kredytu.
Bank nie wywiązał się również z obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorcy związanych ryzykiem walutowym – nie poinformował o konsekwencjach ekonomicznych zawarcia takiej umowy.
Wobec takiego uzasadnienia najprawdopodobniej sąd uznałby umowę kredytu za nieważną również wtedy, gdyby kredytobiorca nie miał statusu konsumenta.
Zdaniem sądu klauzule przeliczeniowe są również bezskuteczne wobec kredytobiorcy – konsumenta.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2.12.2021, sygn. Akt VI ACa 92/21, SSA Robert Obrębski.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 30.11.2021 r., I C 4567/21, SSR Anna Kucharska. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok zapadł na posiedzeniu niejawnym, stąd nie możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, czy Sąd uznał umowę za nieważną, czy też dokonał „odfrankowienia” umowy.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 30.11.2021 r., I C 285/19, SSR Monika Makowska. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 25 listopada 2021 r., sygn. akt XXIV C 455/17, SSO Monika Dominiak. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 listopada 2021 r., sygn. akt XXVIII C 1429/21, SSO Ewa Wiśniewska-Wiecha. Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 listopada 2021 r., sygn. akt I C 2754/20, SSR del. Joanna Radzyńska-Głowacka. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd orzekający podzielił stanowisko strony powodowej, zgodnie z którym umowę kredytu denominowanego do CHF, zawartą między stronami, należy uznać za nieważną. Nieważność umowy jest w tym wypadku konsekwencją stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowień umownych dotyczących obciążenia konsumenta ryzykiem kursowym (ryzykiem nieograniczonej aprecjacji kursu CHF) oraz dotyczących samego tylko przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na potrzeby wypłaty i spłaty kredytu.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie z 30.11.2021 r., II C 1214/20, SSR Piotr Blus. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny uznał, iż ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji były prawidłowe jedynie co do samego przebiegu zdarzeń, natomiast wadliwe w odniesieniu do kwestii czy powód byli świadomy ryzyka, jakie przyjmuje, zawierając umowę. Sąd uznał, iż sporna umowa kredytu jest nieważna w wyniku bezskuteczności postanowień określających główny przedmiot umowy.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 listopada 2021 r., I ACa 196/20, SSA Dorota Markiewicz. Wyrok jest prawomocny.
- ustalono nieważność umowy kredytu indeksowanego,
- zasądzono od banku na rzecz kredytobiorców ponad 400.000 zł wraz z odsetkami od 2017 r.,
- zasądzono od banku na rzecz kredytobiorców koszty procesu. Wyrok ten jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny w ustnych motywach rozstrzygnięcia odstąpił od swoich dotychczasowych poglądów, zgodnie z którymi umowa po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych mogła zostać utrzymana w mocy, a kredyt miałby funkcjonować w oparciu o zastosowanie kursu średniego NBP. Powołując się na najnowsze orzecznictwo TSUE dotyczące obowiązku informacyjnego banku wobec kredytobiorcy odnoszącego się do ryzyka kursowego, a także orzecznictwo Sądu Najwyższego, udało się nam przekonać Sąd, że umowa jest nieważna w całości.
Co istotne, Sąd zasądził na rzecz kredytobiorców odsetki od 2017 r. Sąd Apelacyjny uznał, że doręczenie bankowi pozwu o ustalenie nieważności umowy kredytu oraz zapłatę w sposób wystarczający informuje bank, że kredytobiorcy chcą uznania umowy za nieważną.
Wobec treści wyroku bank jest zobowiązany zwrócić kredytobiorcom łącznie kwotę blisko 550.000 zł uwzględniając odsetki i koszty procesu. Roszczenia banku z kolei mogły ulec przedawnieniu w związku z upływem 3-letniego terminu przedawnienia.
Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 8 grudnia 2021 r., I ACa 318/21, SSO del. Krzysztof Rudnicki (spr.), SSA Jacek Gołaczyński, SSA Magdalena Cichocka. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy we Wrocławiu, wyrok z dnia 29 października 2020 r., XII C 414/18, SSO Jolanta Malik.
- ustalenie nieważności umowy kredytu
- oraz zasądzenie dochodzonych przez kredytobiorców kwot świadczenia nienależnego (rat i opłat okołokredytowych), a także kosztów procesu. Sąd uwzględnił podniesiony przez bank na etapie postępowania apelacyjnego zarzut zatrzymania.
Warto podkreślić, że sąd I instancji uznał umowę kredytu za w pełni ważną i skuteczną, całkowicie oddalając powództwo przeciwko bankowi. Powodowie nie zgodzili się jednak z takim wyrokiem i doprowadzili do jego zmiany.
Dzięki wyrokowi ustalającemu nieważność umowy kredytobiorcom pozostaje rozliczyć się z bankiem z kwoty kapitału kredytu (suma wpłat uiszczonych do złożenia pozwu przekracza tę kwotę), a następnie wezwać bank do zwrotu kwot uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy w toku postępowania sądowego.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 7 grudnia 2021 r., V ACa 276/21, SSA Aleksandra Kempczyńska. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrok z dnia 20 listopada 2020 r., II C 856/17, SSR del. Barbara Pyz-Kędzierska.
zasądził na rzecz kredytobiorców dochodzone przez nich kwoty
ustalił nieważność umowy kredytu (utrzymując w tym zakresie korzystny wyrok I instancji)
Umowa została więc prawomocnie uznana za nieważną, a dodatkowo kredytobiorcy otrzymają zwrot wpłaconych do banku świadczeń.
Sąd Apelacyjny w ustnych motywach rozstrzygnięcia uznał, że powodowie nie zostali prawidłowo poinformowani o ryzyku kursowym. W takim przypadku za abuzywne należy uznać wszelkie postanowienia, które określają mechanizm indeksacji kwoty kredytu oraz związane z nim ryzyko kursowe. Skutkiem bezskuteczności postanowień umownych jest z kolei nieważność umowy kredytu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 7 grudnia 2021 r., I ACa 166/21, SSA Beata Kozłowska. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrok z dnia 8 grudnia 2020 r., I C 1042/17, SSO Bożena Chłopecka
Sąd Apelacyjny uznał, że postanowienia odnoszące się do indeksacji są abuzywne, a w związku z tym, że odnoszą się do głównych świadczeń stron umowy kredytu, to ich bezskuteczność prowadzi do nieważności umowy w całości.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 grudnia 2021 r., VI ACa 166/21, SSA Elżbieta WiatrzykWojciechowska. Wyrok jest prawomocny. W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrok z dnia 29 grudnia 2020 r., XXV C 3112/18, SSO Paweł Duda.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że skutkiem bezskuteczności klauzul przeliczeniowych zawartych w umowie jest nieważność umowy. Brak jest możliwości uzupełnienia umowy przepisami dyspozytywnymi, ponieważ przepisy takie nie istnieją. Wartym zaznaczenia jest to, że prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł po 19 miesiącach od wpływu pozwu do Sądu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 9 grudnia 2021 r., I ACa 500/21, SSA Zbigniew Ciechanowicz. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Koszalinie, wyrok z dnia 28 kwietnia 2021 r., I C 132/20, SSO Jacek Grześkowiak.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 17 grudnia 2021 r., I C 1122/20, SSO Paweł Marycz (nieważność umowy kredytu indeksowanego d. Kredyt Banku). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 17 grudnia 2021 r., I C 843/20, SSO Paweł Marycz (nieważność umowy kredytu indeksowanego d. Kredyt Banku). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 21 grudnia 2021 r., I C 968/19, SSO Anna WinnickaKaliszewska (nieważność umowy kredytu denominowanego PKO BP). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 17 grudnia 2021 r., I C 614/20, SSO Paweł Marycz (nieważność umowy kredytu denominowanego dawnego banku BPH). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok został wydany w ciągu 9 miesięcy od wpływu sprawy do sądu.
Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z 17 grudnia 2021 r., I C 442/21, SSO Paweł Marycz (nieważność umowy kredytu denominowanego dawnego banku BPH). Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd podzielił stanowisko strony powodowej dotyczące występowania w umowie klauzul niedozwolonych dotyczących przeliczeń kursowych. W ocenie Sądu abuzywność prowadzi do nieważności umowy kredytu. Zgłoszony przez pozwaną zarzut zatrzymania nie mógł odnieść skutku w tej sprawie, ponieważ powodowie bazowali w tej sprawie na teorii salda - zarzut zatrzymania nie mógłby być skuteczny ponieważ powodowie domagali się zapłaty tylko zwrotu różnicy między sumą wpłat a wypłaconym przez bank kapitałem. W ocenie Sądu stosunek prawny ma charakter długoterminowy, stan niepewności co do umowy należało wyeliminować.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 10 grudnia 2021 r., XXV C 1511/20, SSO Tomasz Gal (nieważność umowy kredytu indeksowanego Getin Banku). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 7 grudnia 2021 r., XXIV C 1342/17, SSO Jacek Tyszka (nieważność umowy kredytu denominowanego d. Nordea Bank Polska). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok zapadł na posiedzeniu niejawnym, stąd nie możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, czy Sąd uznał umowę za nieważną, czy też dokonał „odfrankowienia” umowy.
Wyrok Sądu Rejonowego w Myślenicach z 6 grudnia 2021 r., I C 1075/19, SSR Dorota MachuraChrzanowska (nieważność umowy kredytu denominowanego PKO BP). Wyrok nie jest prawomocny.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, iż zawarta przez kredytobiorcę z bankiem umowa kredytu jest nieważna.
Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 16 grudnia 2021 r., XVI C 2437/21, ASR Mariusz Pisarczyk (nieważność umowy kredytu indeksowanego Banku Millennium). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia 2021 r., II C 2042/20, SSO Barbara PyzKędzierska (nieważność umowy kredytu dewizowego d. BZ WBK uruchomionego po kursie „negocjowanym”). Wyrok nie jest prawomocny.
W ocenie Sądu zawarta między stronami umowa kredytu jest nieważna, ponieważ klauzule przeliczeniowe są abuzywne i nie można ich zmienić. Wszelkie zmiany doprowadziłyby do zmiany charakteru umowy, zaś powód ponosi nieograniczone ryzyko kursowe - bank nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego.
Wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy z 20 grudnia 2021 r., I C 84/19, SSO Dorota Onufrowicz-Miara (nieważność umowy kredytu denominowanego PKO BP). Wyrok nie jest prawomocny.
Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z 17 grudnia 2021 r., II C 146/21, SSO Małgorzata Dubinowicz–Motyk (nieważność umowy kredytu indeksowanego d. EFG Eurobank).
Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd podzielił i przyjął za własne podstawy faktyczne i prawne wyroku sądu I instancji. Zarzuty procesowe i materialne uznał za nieuzasadnione. Sąd powołał się w ustnych motywach rozstrzygnięcia na wyrok TSUE sygn. C 212/20, wskazując na zakaz wykładni niedozwolonego postanowienia umownego jako narzędzia do naprawiania nieuczciwego postanowienia umownego.
Uwzględnienie powództwa w niniejszej sprawie jest konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych z racji tego, że bank dowolnie kształtuje kursy, natomiast kwestia skokowego wzrostu kursów nie ma decydującego znaczenia. Faktem jest ze mogłoby do tego rodzaju spraw nie dochodzi gdyby kurs był niski, ale gdyby nie abuzywność postanowienia przeliczeniowego to umowa nie byłaby nieważna. W ocenie Sądu istota problemu wynika z zachwiania równowagi stron i wykorzystania przez bank silniejszej pozycji w stosunku do konsumentów.
Prawomocny wyrok został wydany w ciągu niespełna 13 miesięcy od wpływu pozwu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 20 grudnia 2021 r., I ACa 605/21, SSA Ryszard Iwankiewicz (spr.), SSA Małgorzata Gawinek, SSA Zbigniew Ciechanowicz. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Szczecinie, wyrok z 31 maja 2021 r., I C 1690/20, SSO Katarzyna Krasny
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 15 grudnia 2021 r., I ACa 656/19, SSA Beata Kozłowska. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrok z 27 czerwca 2019 r., I C 1041/17, SSO Tadeusz Bulanda.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 20 grudnia 2021 r., I ACa 705/21, SSA Krzysztof Górski. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Szczecinie, wyrok z 17 lutego 2021 r., I C 846/15, SSO Barbara Smolska.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 grudnia 2021 r., V ACa 808/19, SSA Paulina Asłanowicz. Wyrok jest prawomocny.
- ustalono nieważność umowy kredytu indeksowanego,
- zasądzono od banku na rzecz kredytobiorców dochodzoną przez nich kwotę wraz z odsetkami od przedsądowego wezwania do zapłaty,
- obciążono bank kosztami procesu.
Sąd Apelacyjny w ustnych motywach rozstrzygnięcia wskazał, że podstawą dla nieważności umowy jest stosowanie przez bank postanowień niedozwolonych odnoszących się do indeksacji.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że aktualne orzecznictwo sądów powszechnych jest już ugruntowane i wskazuje, że w podobnych przypadkach umowa kredytu nie może zostać utrzymana w mocy wbrew woli konsumenta.
Co istotne, Sąd zasądził na rzecz kredytobiorców odsetki od 2020 r., a więc od daty przedsądowego wezwania do zapłaty. Pozew w tej sprawie został złożony w grudniu 2020 r., zaś prawomocny wyrok kredytobiorcy uzyskali w grudniu 2021 r.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 29 grudnia 2021 r., I ACa 652/21, SSA Tomasz Sobieraj. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Szczecinie, wyrok z 21 czerwca 2021 r., I C 1802/20, SSO Katarzyna Krasny.
Co istotne, stwierdzając nieważność umowy kredytu Sąd Apelacyjny nie poprzestał jedynie na badaniu abuzywności klauzul indeksacyjnych, ale w pierwszej kolejności zauważył, że strony nie zawarły skutecznie umowy, ponieważ nie określiły wysokości zobowiązania kredytobiorcy. Wpływ na to miały postanowienia umowne pozwalające bankowi w sposób dowolny określić kwotę kredytu podlegającą spłacie.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 stycznia 2022 r., V ACa 110/21, SSA Przemysław Kurzawa. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrok z 5 listopada 2020 r., IV C 2350/20, SSO Monika Włodarczyk.
Sąd podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Okręgowego uznając, iż umowa zawierała niejasne i niezrozumiałe dla konsumenta zapisy, konsument nie został poinformowany o ryzyku wiążącym się z zawarciem umowy kredytu, zaś informacje przedstawione przez bank były niewystarczające do podjęcia świadomej decyzji o zawarciu umowy kredytu.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 18 stycznia 2022 r., V ACa 533/21, SSA Barbara Rączka - Sekścińska. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Gdańsku, wyrok 29 czerwca 2021 r., XV C 480/18, SSO Ewa Tamowicz.
- ustalono nieważność umowy kredytu indeksowanego,
- zasądzono od banku na rzecz kredytobiorców dochodzoną przez nich kwotę wraz z odsetkami od przedsądowego wezwania do zapłaty,
- obciążono bank kosztami procesu.
Sąd Apelacyjny wskazał, że podstawą dla nieważności umowy jest stosowanie przez bank postanowień niedozwolonych odnoszących się do indeksacji. Eliminacja tych postanowień skutkuje nieważnością całej umowy kredytu.
Sąd Apelacyjny uznał, że kredytobiorcom należne są odsetki od dochodzonej kwoty liczone od daty przedsądowego wezwania do zapłaty. Oznacza to, że Sąd uznał, że stan trwałej bezskuteczności umowy może powstać jeszcze przed wytoczeniem powództwa przez kredytobiorcę.
Pozew w tej sprawie został złożony w lutym 2020 r., zaś prawomocny wyrok kredytobiorcy uzyskali w styczniu 2022 r. Okazuje się, że również w sądach apelacji warszawskiej można uzyskać prawomocny wyrok w stosunkowo krótkim czasie.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17 stycznia 2022 r., V ACa 753/21, SSA Marta Szerel. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, wyrok z 28 maja 2021 r., II C 197/20, SSO Małgorzata Dubinowicz-Motyk.
- ustalono nieważność umowy kredytu denominowanego,
- zasądzono od banku na rzecz kredytobiorców dochodzoną przez nich kwotę w walucie CHF wraz z odsetkami od przedsądowego wezwania do zapłaty,
- obciążono bank kosztami procesu.
Sprawa dotyczyła umowy dawnego Banku Zachodniego WBK S.A. o nazwie kredyt dewizowy mieszkaniowy / inwestorski.
W sprawie tej bank twierdził, że:
- po pierwsze, umowa dotyczyła kredytu walutowego (dewizowego), ponieważ umowa pozwalała hipotetycznie na wypłatę środków w CHF i spłatę kredytu w CHF,
- a po drugie, że kursy uruchomienia kredytu zostały indywidualnie wynegocjowane z kredytobiorcami. Sąd Apelacyjny w ustnych motywach rozstrzygnięcia szeroko odwołał się do wniosków wynikających z dyrektywy 93/13/EWG oraz orzecznictwa TSUE, w tym odnoszącego się do niepoinformowania konsumentów o ryzyku kursowym.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego pouczenie o ryzyku walutowym w tej sprawie sprowadzało się do zasygnalizowania, że takie ryzyko istnieje. Nie była to wystarczająca informacja dla konsumentów. Sąd uznał, że zachodzi abuzywność postanowień dotyczących konstrukcyjnych elementów umowy, których nie da się uzupełnić, a co za tym idzie, umowa nie może być wykonywana i jest nieważna. Co istotne, Sąd Apelacyjny wprost wskazał, że nie podziela stanowiska Sądu Najwyższego przedstawionego w niekorzystnym dla konsumentów wyroku w sprawie III CSK 99/18, który dotyczył tego samego wzorca umownego, z uwagi na brak uwzględnienia w tym wyroku wymogów w zakresie poinformowania konsumenta o ryzyku wiążącym się z umową wynikających z dyrektywy 93/13/ EWG.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 21 stycznia 2022 r., I ACa 438/21, SSA Zbigniew Ciechanowicz. Wyrok jest prawomocny.
W I instancji orzekał Sąd Okręgowy w Szczecinie, wyrok z 27 kwietnia 2021 r., I C 386/20, SSO Katarzyna Krasny.