Teoria salda nie znajduje uzasadnienia prawnego – wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 19 listopada 2020 roku
Istotna wiadomość dla wszystkich, którzy prowadzą spory z bankami.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie wypowiedział się na temat tego, w jaki sposób powinno następować rozliczenie świadczeń spełnionych przez strony nieważnej umowy kredytu.
Sąd Apelacyjny w wyroku z 19 listopada 2020 r., sygn. akt: I ACa 265/20, rozstrzygającym apelację obu stron od korzystnego co do zasady dla kredytobiorcy wyroku Sądu Okręgowego w sprawie przeciwko Santander Bank Polska S.A. przedstawił swoje stanowisko w zakresie sposobu rozliczenia wzajemnych świadczeń dokonanych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu. Sąd Apelacyjny w pełni podzielił stanowisko prawników naszej Kancelarii w tej sprawie i zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że zasądził wszystkie świadczenia, których zapłaty domagał się kredytobiorca.
Według Sądu Apelacyjnego w Szczecinie tzw. teoria salda nie znajduje uzasadnienia prawnego: skoro zawarta przez strony procesu umowa uznana została za nieważną, to strona powodowa może dochodzić zwrotu wpłaconych na rzecz pozwanego wpłat wynikających z umowy. Świadczenia spełniane tytułem zwrotu kredytu nie mogą być przez sąd automatycznie zaliczone na poczet roszczenia pozwanego o zwrot swojego świadczenia.
Przypomnijmy, że w sprawie tej Sąd Okręgowy w Szczecinie ustalił nieważność umowy kredytu ale nie zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrotu żadnych świadczeń, ponieważ ten nie spłacił jeszcze kwoty kapitału kredytu. Kancelaria złożyła apelację od tego wyroku kwestionując podstawy do oddalenia żądania kredytobiorcy w zakresie zwrotu świadczeń dokonanych na rzecz banku i domagając się zasądzenia kwoty bliskiej 300.000 zł. naszym zdaniem w związku z nieważnością umowy kredytu kredytobiorca ma roszczenie o zwrot dokonanych na rzecz banku świadczeń i w tej sprawie nie ma podstaw prawnych ani umownych do automatycznego zaliczania wpłat kredytobiorcy na rzecz kapitału kredytu
Do takiego słusznego naszym zdaniem rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny w Szczecinie nie potrzebował stanowiska Sądu Najwyższego, co podaje w wątpliwość postawę wielu sądów w Polsce, które obecnie zastanawiają się nad tym, jak rozliczyć takie świadczenia i czekają na pomoc ze strony Sądu Najwyższego, niepotrzebnie zawieszając do tego czasu postępowania sądowe. Sądy te nie dostrzegają przy tym, że
Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie wyjaśnił już przecież wątpliwości niektórych sądów i pełnomocników opowiadając się za teorią dwóch kondykcji w zakresie rozliczeń wzajemnych świadczeń.
Poniżej przytaczamy najważniejsze fragmenty uzasadnienia wyroku w tym zakresie:
Odnosząc się z kolei do apelacji powoda zauważyć należy, że leżące u podstaw oddalenia roszczenia o zwrot świadczenia stanowisko Sądu Okręgowego sprowadza się do konkluzji o braku stanu wzbogacenia po stronie banku. Wniosek taki Sąd Okręgowy wywodzi dokonując oceny wartość wzajemnych roszczeń stron o zwrot świadczeń spełnionych na podstawie umowy nieważnej (…).
Zdaniem Sądu I instancji porównanie wartości świadczeń zwrotnych nakazuje przyjąć, że bank nie jest bezpodstawnie wzbogacony (świadczenie spełnione przez powoda w wykonaniu nieważnej umowy podlega bowiem swoistemu rozliczeniu – „zaliczeniu” na poczet roszczenia kondykcyjnego przysługującego pozwanemu).
Sąd Okręgowy swoim orzeczeniem dał zatem wyraz poglądowi, iż skoro kwota udzielonego skarżącemu kredytu przewyższa kwotę dokonanych dotychczas przez powoda spłat, których zwrotu powód się domaga, to już sama ta okoliczność przesądza bezzasadność jego żądania. Z argumentacji Sądu Okręgowego wynika, że niezależnie od tego, że w analizowanym przypadku istniały podstawy do stwierdzenia nieważności łączącej strony umowy kredytu, powód jest dłużnikiem pozwanego banku w szerszym zakresie niż dochodzone przez niego roszczenie, co przesądza jego bezzasadność, niezależnie od tego, czy bank (pozwany) złożył oświadczenie o potrąceniu. Innymi słowy, dopóki roszczenie kondykcyjne pozwanego nie zostanie zaspokojone w całości, dopóty bezzasadne będzie żądanie powoda dotyczące zwrotu jakiejkolwiek kwoty wpłaconej tytułem spłaty rat wynikającej z umowy kredytowej, której nieważność stwierdzono w niniejszym postępowaniu.
Sad Apelacyjny nie podziela tego stanowiska. Należy zgodzić się z powodem, że rozumowanie to – odwołujące się do tzw. teorii salda – nie znajduje uzasadnienia prawnego.
W nauce prawa przedstawia się (co dostrzegł Sąd Okręgowy) różne poglądy dotyczące wzajemnego stosunku roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych przez dwie strony (wzajemnie) w wykonaniu nieważnej umowy. Dyskusja sprowadza się przede wszystkim do (istotnej dla oceny żądania powództwa) kwestii czy w przypadku przeciwstawnych roszczeń (kondykcji) o zwrot świadczeń spełnionych w warunkach o których mowa w art. 410 §2 k.c. stosować należy normę art. 405 k.c. i oceniać, który z podmiotów uzyskujących nienależne świadczenie ostatecznie jest wzbogacony w wyniku obustronnego wykonania nieważnej umowy. W myśl tej teorii jedynie podmiot wzbogacony (w granicach wzbogacenia) ma obowiązek zwrotu kontrahentowi. Pogląd odwołujący się do teorii salda, w istocie (ujmując rzecz najogólniej) powoduje zatem swoiste uproszczenie rozliczeń między stronami.
Pogląd przeciwny (teoria niezależnych świadczeń kondykcyjnych) z kolei zakłada , że każde z roszczeń podlega zwrotowi niezależnie od tego, czy dłużnik (accipiens) pozostaje wzbogacony, a ewentualne sposoby uwzględnienia istnienia przeciwstawnych roszczeń we wzajemnych rozliczeniach powinny opierać się o mechanizm potrącenia (ustawowy lub umowny). Niezbędne jest zatem złożenie oświadczenia o potrąceniu zgodnie z art. 499 lub dokonanie umownej kompensaty roszczeń (a zatem rozporządzenie prawem do żądania zwrotu świadczenia przez wierzyciela). Taka też wykładnia dominuje w orzecznictwie Sadu Najwyższego.
W ostatnim okresie w sprawie dotyczącej rozliczeń na tle nieważnej umowy kredytowej taką wykładnię prawa przyjęto w wyroku Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18, przedstawiając analizę wcześniejszych wypowiedzi judykatury. Sąd Najwyższy odnosząc się do kwestii ewentualnych wzajemnych rozliczeń stron umowy kredytowej w przypadku stwierdzenia jej nieważności wskazał, że stwierdzenie, że świadczenie spełnione przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym oznacza, iż co do zasady podlega ono zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. Sąd Najwyższy uznał, że ewentualnie odmienne stanowisko w tej kwestii jest sprzeczne z „panującą niepodzielnie” w doktrynie teorią dwu kondykcji, jak również ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, że w art. 410 § 1 KC ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu. Samo bowiem spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego – przesłankę jego wzbogacenia. Dla zobrazowania wcześniejszych wypowiedzi judykatury Sąd powołał wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011 r., I CSK 66/11, z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11, z dnia 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12, z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 517/13, z dnia 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15, i z dnia 11 maja 2017 r., II CSK 541/16). W rezultacie stwierdził, że nadpłata świadczenia wynikająca z abuzywności klauzul nie może być zrównana z dobrowolną, przedterminową spłatą powtarzając pogląd wyrażony przez Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).
Za przyjęciem koncepcji rozliczenia wzajemnych roszczeń w myśl teorii dwóch kondykcji przemawia wreszcie powoływany w judykaturze argument dotyczący wykładni prawa polskiego zgodnie z prawem europejskim.
W cytowanym orzeczeniu z dnia 11 grudnia 2019 roku Sąd Najwyższy wziął uwagę to, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem, o którym mowa w art. 385 ( 1) § 1 zd. 1 KC, oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu. Sąd Najwyższy wskazał przy tym, że interpretacja ta jest w pełni zgodna z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z którego również wynika, że w świetle art. 6 ust. 1 dyrektywy 13/93, warunek umowny, którego nieuczciwy charakter stwierdzono, należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, wobec czego stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku rzeczonego warunku, uzasadniając w szczególności prawo do zwrotu korzyści nienależnie nabytych przez przedsiębiorcę – ze szkodą dla konsumenta – w oparciu o ten warunek (por. wyroki z dnia 21 grudnia 2016 r. w połączonych sprawach C-154/15, C-307/15 i C-308/15, Francisco Gutiérrez Naranjo, Ana María Palacios Martínez, Banco Popular Espanol, SA v. Emilio Irles López, Teresa Torres Andreu, pkt 61-66, z dnia 31 maja 2018 r., w sprawie C-483/16, Zsolt Sziber przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt., pkt 34 i 53, z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Zsuzsanna Dunai przeciwko ERSTE Bank Hungary Zrt., pkt 41 i 44).
Podzielając te argumenty jurydyczne Sąd Apelacyjny uznał, że zasadnie powód zarzuca w swojej apelacji naruszenie art. 410 k.c. Wbrew woli nienależnie świadczącego (powoda) i przy braku zarzutu potracenia ze strony pozwanego, Sąd nie może zatem, zaliczyć (nienależnego) świadczenia pieniężnego na poczet świadczeń należnych pozwanemu w konsekwencji przesądzenia o nieważności umowy kredytu. Dopiero oświadczenie o potrąceniu (podniesienie w procesie zarzutu potrącenia) powodowałoby konieczność oceny skuteczności takiego oświadczenia i jego wpływu na zasadność żądania objętego pozwem. Takiego zarzutu pozwany bank jednak w sprawie nie zgłosił.
Sprawę prowadzili radca prawny Radosław Górski, radca prawny Dominik Boruta, adwokat Łukasz Felisiak, którzy byli wspierani przez cały zespół prawników Kancelarii w Warszawie i Szczecinie.
Link do orzeczenia: